Connect with us

CELEBRITY

Zatem już oficjalnie, jest pierwsza rywalka Igi Świątek. To rewelacja z Sydney

Published

on

Choć do rozpoczęcia kolejnego tenisowego sezonu zostało jeszcze 67 dni, zaś do pierwszych meczów Igi Świątek i Huberta Hurkacza nawet o trzy więcej, to już dziś wiadomo, z kim nasze tenisowe gwiazdy rozegrają swoje pierwsze spotkania. A nawet więcej: pojawiły się oficjalne godziny. Rywalką wiceliderki rankingu WTA będzie 25-letnia Malene Helgo, Norweżka jest obecnie klasyfikowana na 461. miejscu w rankingu. A gdy ostatnio Polka grała z tak nisko notowaną tenisistką, pokonała ją… “rowerem”.

Zanim Iga Świątek rozpocznie nowy sezon od rywalizacji w United Cup, zdąży jeszcze wystąpić w WTA Finals w Rijadzie, finałach Pucharu Billie Jean King Cup w Maladze, a w drugiej połowie grudnia – w World League Tennis. I gdy nie są znane jeszcze składy grupy finału tego sezonu, koszyki zostaną oficjalnie ustalone na podstawie rankingu z najbliższego poniedziałku, to w przypadku United Cup wszystko już jest jasne.

Kto, gdzie i kiedy – przynajmniej w pierwszej części zmagań.W oczekiwaniu na losowanie grup WTA Finals. Wszystko już jasne, jeśli chodzi o pierwszy turniej w AustraliiWiadomo więc, że Iga zacznie nowy sezon w Sydney – po raz pierwszy w karierze. Wcześniej swoje starty inaugurowała w Auckland, Melbourne, Adelajdzie, Brisbane i Perth, teraz los wskazał kolejne miasto. W United Cup Polska bowiem w dwóch poprzednich sezonach losowała zupełnie inne części Australii, najpierw Brisbane w Queenslandzie, później Perth w zachodniej części kraju. Do Sydney Świątek, Hurkacz i spółka przenosili się zaś dopiero na decydującą fazę.

Teraz zaś wystąpią tu już w fazie grupowej – w zeszłym tygodniu Polska wylosowała Norwegię i Czechy. Do drugiej rundy awansuje zwycięzca tej grupy, szansę zachowa drugi zespół, o ile będzie miał najlepszy bilans spośród reprezentacji występujących w trzech grupach w Sydney, także sklasyfikowanych na tej pozycji. Wydaje się, że głównym rywalem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Czech, ale to może trochę mylić. Na Norwegię też trzeba uważać, mimo wielkiej słabości tej drużynie po stronie kobiecego singla

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKvarieti