CELEBRITY
Wadim Tyszkiewicz punktuje Dudę i Tuska. Wspomniał o „PiS-owskich bossach”
Wadim Tyszkiewicz, senator i były prezydent Nowej Soli, opublikował na swoim profilu na Facebooku emocjonalny wpis, w którym wyraża rosnącą frustrację wobec działań obecnego rządu oraz prezydenta Andrzeja Dudy
Tyszkiewicz, znany ze swojego bezkompromisowego podejścia do polityki, postanowił publicznie wypunktować zaniedbania i zaniechania, które w jego ocenie hamują rozwój Polski i realizację niezbędnych reform.
Tyszkiewicz nie przebierał w słowach. Wypunktował Dudę i Tuska
Jednym z głównych wątków wpisu Tyszkiewicza jest krytyka rządu Donalda Tuska oraz koalicji, która objęła władzę po wyborach 15 października. Polityk podkreśla, że mimo upływu czasu reformy, które były obiecywane podczas kampanii wyborczej, postępują zbyt wolno. „Wszystko idzie zbyt mozolnie, za wolno, za słabo” – pisze senator, wskazując, że po roku od objęcia rządów przez koalicję zrealizowano jedynie „niespełna 1/3 obietnic”.
Tyszkiewicz wyraźnie pokazuje swoje rozczarowanie tempem wdrażania zmian, które miały poprawić sytuację w kraju.
Polityk nie ogranicza się jednak tylko do ogólnych stwierdzeń. W swoim wpisie wymienia konkretne obszary, w których rząd Tuska powinien działać sprawniej, szczególnie jeśli chodzi o rozliczenia z poprzednią władzą. Tyszkiewicz podkreśla, że pomimo głośnych zarzutów wobec polityków związanych z PiS, takich jak Łukasz Mejza, który oskarżany był o próby wyłudzenia pieniędzy od śmiertelnie chorych dzieci, realne konsekwencje poniosło zaledwie kilka „płotek”.
Kraj⁝
Wadim Tyszkiewicz punktuje Dudę i Tuska. Wspomniał o „PiS-owskich bossach”
Wadim Tyszkiewicz
Wadim Tyszkiewicz Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Wadim Tyszkiewicz, senator i były prezydent Nowej Soli, opublikował na swoim profilu na Facebooku emocjonalny wpis, w którym wyraża rosnącą frustrację wobec działań obecnego rządu oraz prezydenta Andrzeja Dudy.
Tyszkiewicz, znany ze swojego bezkompromisowego podejścia do polityki, postanowił publicznie wypunktować zaniedbania i zaniechania, które w jego ocenie hamują rozwój Polski i realizację niezbędnych reform.
Tyszkiewicz nie przebierał w słowach. Wypunktował Dudę i Tuska
Jednym z głównych wątków wpisu Tyszkiewicza jest krytyka rządu Donalda Tuska oraz koalicji, która objęła władzę po wyborach 15 października. Polityk podkreśla, że mimo upływu czasu reformy, które były obiecywane podczas kampanii wyborczej, postępują zbyt wolno. „Wszystko idzie zbyt mozolnie, za wolno, za słabo” – pisze senator, wskazując, że po roku od objęcia rządów przez koalicję zrealizowano jedynie „niespełna 1/3 obietnic”.
Tyszkiewicz wyraźnie pokazuje swoje rozczarowanie tempem wdrażania zmian, które miały poprawić sytuację w kraju.
Polityk nie ogranicza się jednak tylko do ogólnych stwierdzeń. W swoim wpisie wymienia konkretne obszary, w których rząd Tuska powinien działać sprawniej, szczególnie jeśli chodzi o rozliczenia z poprzednią władzą. Tyszkiewicz podkreśla, że pomimo głośnych zarzutów wobec polityków związanych z PiS, takich jak Łukasz Mejza, który oskarżany był o próby wyłudzenia pieniędzy od śmiertelnie chorych dzieci, realne konsekwencje poniosło zaledwie kilka „płotek”.
„Mieli być rozliczeni: Kaczyński, Morawiecki (setki milionów wtopionych czy wprost ukradzionych przy Covidzie), Macierewicz, Obajtek i dziesiątki, jak nie setki innych pisowskich bosów. (…) Lista jest bardzo długa. I co?” – pyta retorycznie senator, po czym podsumowuje, że „Rozliczenia idą jak krew z nosa” – zwracając uwagę na brak postępów w ściganiu odpowiedzialnych za nadużycia polityków.
Problemy gospodarcze i brak wsparcia dla samorządów
Tyszkiewicz, jako doświadczony samorządowiec, nie ukrywa również swojego rozczarowania brakiem wsparcia dla samorządów ze strony rządu. Zauważa, że wciąż nie wprowadzono oczekiwanych zmian, które miałyby poprawić funkcjonowanie samorządów w Polsce. Brak reform w tej sferze to według niego poważne zaniedbanie, które pogłębia kryzys w zarządzaniu lokalnym.
Jako były prezydent Nowej Soli, Tyszkiewicz doskonale zna wyzwania, przed którymi stają samorządowcy, szczególnie w kontekście ograniczonych środków i rosnących potrzeb lokalnych społeczności.