UEFA podjęła decyzję w sprawie Szymona Marciniaka. Najgorsze się potwierdza

UEFA zdecydowała, kto posędziuje najbliższe mecze Ligi Mistrzów. Wśród wybranych arbitrów niestety na próżno szukać Szymona Marciniaka, który w tym sezonie nie zadebiutował jeszcze w tych prestiżowych rozgrywkach. Oznacza to tylko jedno: jego pauza spowodowana kontuzją się przedłuża i na ten moment nic nie wskazuje na to, że nasz rodak mógłby wrócić na murawę szybciej. Potwierdza się najgorszy scenariusz

Kłopoty zdrowotne Szymona Marciniaka trwają. Polak jakiś czas temu doznał urazu mięśnia dwugłowego i z tego właśnie powodu nie pojawił się w żadnym ze spotkań pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, choć miał sędziować starcie Milanu z Liverpoolem. UEFA musiała jednak znaleźć zastępstwo. Później wydawało się, że sytuacja uległa poprawie, bo Marciniak pojawił się w dwóch meczach Ekstraklasy, ale niespodziewanie uraz się odnowił.

Dwa mecze ominięte przez Szymona Marciniaka. I znów to samo! UEFA zdecydowała
Sędzia z naszego kraju miał wziąć udział w starciu Ligi Narodów pomiędzy Belgią a Francją, jednak to nie doszło do skutku. I na ten moment powrót Marciniaka wciąż stoi pod znakiem zapytania. W tej chwili wiadomo już, że nie posędziuje on żadnego z najbliższych spotkań Ligi Mistrzów, które odbędą się we wtorek i środę. UEFA wybrała wszystkich arbitrów i na próżno szukać wśród nich nazwiska Polaka.

Choć przerwa związana ze wspomnianym wcześniej urazem miała potrwać ok. dwóch lub trzech tygodni, to jednak się przedłuża. Na ten moment nie wiadomo, jaki jest zdrowotny stan Marciniaka i kiedy ewentualnie może wrócić do gry. Z powodu swoich dolegliwości polski sędzia, uchodzący za jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego na świecie zmuszony był opuścić już dwa ciekawe spotkania. Miejmy jednak nadzieję, że niedługo ponownie wróci na murawę zarówno w Ekstraklasie, jak i w europejskich rozgrywkach