Connect with us

CELEBRITY

Twoja twarz brzmi znajomo 21” odcinek 6. Joanna Osyda doprowadziła jurorów do łez! Ten występ przejdzie do historii?

Published

on

Za nami kolejny odcinek 21. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, w którym jak zwykle nie zabrakło fantastycznych występów. Kto tym razem zachwycił najbardziej? Sprawdźcie, co wydarzyło się w 6. odcinku „TTBZ 21

Co się wydarzyło w kolejnym odcinku „Twoja twarz brzmi znajomo”?
Stefano Terrazzino opuścił fotel jurorski. Na szczęście tylko na chwilę, by przypomnieć widzom swój talent muzyczny w piosence Gusttavo Lima „Balada Boa”.

Reni Jusis zaśpiewała uroczy hit z lat 80-tych „Never ending story” cudownego Limala. Czy wyszło równie czarodziejsko jak w filmie? – Gratuluję ci, bo ty jesteś z odcinka na odcinek coraz bardziej zachwycająca, bo każda twoja zmiana jest oszałamiająca. Chodzi o twoją dokładność wykonania, pomysł, jak na to ja to robisz i cały czas zmieniasz głos. Dziękuję ci i gratuluję. – oceniła Justyna Steczkowska.

Dla Aleksandra Sikory „grzyb” przygotował rolę żeńską. Tym samym Olek został Kasią Cerekwicką i zaśpiewał przebój „Na kolana”. Czy rzucił jurorów? – W tym programie na tym to polega, że jest to sztuka poradzenia sobie. I szedłeś w dobrą stronę. Dałeś trochę więcej sexi kocich ruchów niż Kasia. Zrobiłeś Kasię +, taką swoją wersję. Przez to było to rozrywkowe. A że jest t właśnie program rozrywkowy, to ja ci dziękuję za tę rozrywkę – podsumował przewrotnie Stefano Terrazzino.

Loalwa Braz, wokalista obdarzona wielkim głosem i niespożytą energią przypadła w udziale Patricji Kazadi. Wielki hit „Lambada”, przy którym tańczył cały świat, tym razem porwał publiczność programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Zrobiło się gorąco także jurorom. – To jest niesamowite w tym programie, że dowiadujemy się o nowych obliczach piosenki, którą słyszymy. Tam jest bardzo dużo takiego smutnego koloru na zapleczy tej całej postaci i piosenki. Nie przypuszczałem, że będę się wzruszał na „Lambadzie”. Przepraszam, że tak mało mówię o tobie, ale nie chcę ci już tak „Kazadzić”. Jednak kochana, rozkochujesz nas w sobie. Dziękujemy ci serdecznie za te artystyczne i życiowe doznania – ocenił Piotr Gąsowski.

Barbara Wypych tym razem zaprosiła przyjaciółkę, Sabinę Karwalę. Razem wykonały jeden z najbardziej kobiecych utworów „A little girl from little rock” przeistaczając się z Marilyn Monroe i Jane Russel. Były równie zalotne? – Stworzyłyście wspaniały team. Widać, że się bardzo dobrze czułaś i w tym towarzystwie, i w tej roli. Wyglądasz zjawiskowo i byłaś tak ujmująca i mimo to, że mało było momentów, że byłaś solo słyszalna, to te drobne fragmenty, kiedy wychodziłaś byłaś w pełni swojego kunsztu aktorskiego i twoje umiejętności wokalne pozwoliły ci naprawdę w tej roli zaistnieć. Baśka, brawo! Ja czekałam na ten moment i się doczekałam. Super! – powiedziała zachwycona Małgorzata Walewska.

Damian Kret wylosował utwór Chrisa Martina z Coldplay. Praca nad numerem „Something just like this” przypomniała Damianowi zajęcia z krav magi. Czy dobrze wykorzystał te ruchy? – Byłeś bardzo skupiony ja jego angielskim. I to się udało. Sam masz taką piękną pozytywną energię . Jak się na ciebie patrzy, to jest tak serdecznie. Twoja i jego energia stworzyła tę piękną imprezę. Bardzo mi się podobało, super, dziękuję ci bardzo. – ocenił Stefano Terrazzino.

Kuba Szyperski wyłapał elementy „żaby w głosie” Justina Timberlake, szykując się do wykonania jego piosenki „Cry me a river”. Czy to zbliżyło go do postaci? – Jestem przekonany, że Timbarlake zrobiłby gorzej ciebie niż ty jego. Przysięgam ci! Jesteś skończonym artystą. Ultra utalentowanym, żeby było jasne. Jedziesz w klasie mistrzowskiej. Dziękuję ci za to młody człowieku, bardzo. – powiedział jasno Piotr Gąsowski.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKvarieti