CELEBRITY
Ten zapach bliskiej osoby zwiastuje najgorsze. Do zgonu dochodzi w ciągu kilku dni
Umierające ciało człowieka wysyła szereg sygnałów świadczących o tym, że koniec jest blisko. Jeśli ktoś potrafi je prawidłowo odczytać, będzie wiedział, że członek rodziny odchodzi na
Jak mówi słynne przysłowie, człowieka czekają na pewno śmierć i podatki. Jeśli w gronie naszych bliskich są osoby starsze, które zbliżają się do kresu swojego życia, ich ciała wysyłają różne sygnały. To one zwiastują zbliżający się koniec. Jak je wychwycić i rozpoznać?
Zapach śmierci jako objaw zbliżającego się zgonu. Jak go rozpoznać?
Oswojenie się z nieuchronnością odejścia do wieczności to na pewno trudne zadanie. Najgorzej przeżywamy śmierć osoby bliskiej, gdy dzieje się to nagle i niespodziewanie. Jednak jeśli mamy do czynienia z przewlekłą chorobą członka rodziny lub musimy się opiekować nim każdego dnia, musimy być czujni
Okazuje się, że ciało człowieka na krótko przed zgonem wysyła całą gamę sygnałów. Warto znać mechanizm działania ludzkiego ciała od tej strony, by przewidzieć, że śmierć nadejdzie nawet za kilka dni. Te konkretne symptomy zwiastują rychły zgon.
Naukowcy badają ten temat od lat i są przekonani, że umierające ciało emanuje specyficznym zapachem. Ostatnie dni przed zamknięciem powiek na zawsze to okres, w którym ciało wydziela specyficzną woń, którą trudno z czymkolwiek innym pomylić. Wiele osób go wyczuwa, ale rzadko kto wiązał jego obecność z nadchodzącym zgonem.
Również osoby umierające „czują” ten zapach. Mówi się jednak, że dzieje się to w jego podświadomości. Często ten okres jest przepełniony narastającym lękiem przed śmiercią. Czy tak zwany „zapach śmierci” jest konkretny, czy trudno go pomylić z inną wonią?
Umierający i rodzina czują coś odmiennego
Naukowcy Katedry Nauk Behawioralnych Uniwersytetu w Arkansas zbadali wiele osób i są zdania, że umierająca osoba często skarżyła się na mało przyjemny zapach gnijącego mięsa. Jednak członkowie rodzin tej woni nie wyczuwały.
Dlatego też stwierdzono po długich analizach, że jest to zjawisko, które wyczuwa tylko osoba umierająca. Warto więc uważnie słuchać, czy się na to nie skarży.
Innym zapachem jest ten, który unosi się w pomieszczeniach osoby, która ma lada chwila odejść z tego świata. Często mówi się, że w domach, gdzie mieszkają starsi ludzie, czuć bardzo charakterystyczną woń, której trudno szukać w innych miejscach. Większość ludzi myli to z brakiem higieny. To jednak nie jest prawdziwą przyczyną jego powstawania
Ten dziwny zapach osób starszych to nic innego jak 2-nonenal – nienasycony aldehyd. Związek, który go powoduje, powstaje w procesie starzenia się i związanych z tym zmian w ciele człowieka. Nie da się go też rozpuścić łatwo w wodzie i czuć go często mimo kąpieli.
Uwalnianiu się tego specyficznie pachnącej substancji sprzyja starzejąca się skóra, co powoduje szybsze utlenianie się tego, co wytwarzają gruczoły łojowe. Osoba umierająca wydziela też dodatkowo zapach do złudzenia przypominający niezbyt miły dla nosa zmywacz do paznokci.
Warto zdać sobie sprawę, że nasz zapach zmienia się już po czterdziestce. Pachniemy coraz bardziej intensywnie. W całej palecie zmieniających się woni naszego ciała znajduje się też ten, który zwiastuje rychłą śmierć
Co się dzieje z ciałem przed śmiercią? Ostatnie godziny to cała paleta objawów
Gdy osoba bliska jest już bardzo blisko zgonu, zaczynamy zauważać cały szereg różnych mniej lub bardziej specyficznych zjawisk i zachowań. Po pierwsze taka osoba traci szybko apetyt. Pojawia się tez problem z połykaniem pożywienia.
Bardzo charakterystycznym objawem jest też nagłe pogorszenie jakości oddychania oraz częste ziewanie. Na kilka dni przed zgonem bliskiej osoby drastycznie spada zapotrzebowanie na tlen. Tacy ludzie dużo więcej też poświęcają czasu na sen.
2 dni przed śmiercią, jeśli osoba jest świadoma, wzmaga się niepokój i lęk. U niektórych następuje nagły przyrost energii. To chwila, która potrafi zmylić rodzinę, która myśli, że stan się poprawia. Nic bardziej mylnego.