Connect with us

CELEBRITY

Tego Świątek się nie spodziewała. Na lotnisku w Maladze czekała na nią niespodzianka [WIDEO]

Published

on

Iga Świątek po zakończeniu rywalizacji w WTA Finals udała się do Hiszpanii, gdzie rozgrywane będą finały Billie Jean King Cup. W niedzielę 10 listopada wiceliderka światowego rankingu kobiecego tenisa dotarła na lotnisko w Maladze, gdzie czekała na nią niespodzianka. Polkę w swojej ojczyźnie gorąco powitała bowiem prawdziwa legenda – Conchita Martinez.

Kończący sezon turniej WTA Finals co prawda dobiegł już końca, jednak wcale nie oznacza to, że do końca roku nie zobaczymy już tenisistek na korcie. Przed nami bowiem finały Billie Jean King Cup, w których udział wezmą m.in. reprezentantki Polski. Panie 13 listopada zmierzą się z gospodyniami turnieju, a więc drużyną Hiszpanii. “To jest zupełnie inny turniej, bo gramy w nim dla drużyny i dla Polski. To wiąże się z dużo większą odpowiedzialnością oraz wysiłkiem i emocjami. Zagramy z Hiszpankami, które będą miały za sobą wsparcie swojej publiczności. Na pewno nie będzie to łatwe starcie, tym bardziej, że nie ma tu fazy grupowej i porażka oznacza odpadnięcie z turnieju” – mówiła niedawno Magda Linette, dla której będzie to kolejny już występ w narodowych barwach. 

Z orzełkiem na piersi oprócz Magdy Linette zaprezentują się także Magdalena Fręch, Maja Chwalińska, Katarzyna Kawa i Iga Świątek. Wiceliderka światowego rankingu kobiecego tenisa ostatnie dni spędziła w Rijadzie, gdzie wzięła udział w Turnieju Mistrzyń. Z Arabii Saudyjskiej ostatecznie wyjechała co prawda bez tytuły, jednak miała czas, aby pozwiedzać kraj i odwiedzić najpopularniejsze miejsca, w tym m.in. Krawędź Świata. Po zakończeniu WTA Finals Polka opuściła Bliski Wschód i w niedzielę 10 listopada przyleciała do Hiszpanii, gdzie na lotnisku czekała na nią wyjątkowa niespodzianka.

Copyright © 2024 UKvarieti