CELEBRITY
Sprawa Palikota może trafić do Strasburga. Dubois: Przestępcze działanie prokuratora
Obrońca Janusza Palikota grzmi po tym, jak śledczy i prokuratura mieli złamać tajemnicę adwokacką. Pierwsze zawiadomienia mają ruszyć w poniedziałek. Kolejne mogą dotrzeć do Strasburga
Janusz Palikot został zatrzymany w czwartek w Lublinie. W piątek prokuratura przedstawiła mu osiem zarzutów, z czego siedem dotyczy oszustwa a jeden przywłaszczenia. Następnego dnia sąd zdecydował się na zastosowanie wobec biznesmena środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego.
Prokuratura i śledczy złamali tajemnicę obrończą?
Jeszcze przed ogłoszeniem aresztu tymczasowego Jacek Dubois, obrońca Janusza Palikota, zwołał specjalną konferencję prasową, na której poinformował o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prokuraturę i śledczych poprzez złamanie tajemnicy obrończej.
– Jest coś dla prawnika świętego. To jest tajemnica adwokacka. To jest ta pewność człowieka, że jeżeli przychodzi do adwokata, ma 100 proc. pewności, że to, co się dzieje między nim a adwokatem, nie zostanie ujawnione – mówił w sobotę mecenas.
Już wtedy obrońca Janusza Palikota zapowiedział, że w poniedziałek na piśmie zostanie poinformowany o sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich. Co więcej, tego samego dnia złożone ma zostać zawiadomione o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratury krajowej w kierunku zdradzenia tajemnicy i przekroczenia uprawnień.
W sobotę wieczorem na doniesienia Jacek Duboisa zareagowała Prokuratura Krajowa. „Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona” – przekazano. Następnego dnia dodano: „Wyjaśnieniem sprawy zajmie się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej”.
Sprawa może trafić do ETPC w Strasburgu
Na tym sprawa może się jednak nie skończyć. W rozmowie z TVP Info obrońca Janusza Palikota poinformował, że rozważane jest złożenie wniosku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. – Dla nas najistotniejsze jest przestępcze działanie prokuratora w tej sprawie – powiedział dziennikarzom mecenas.
– Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, ale podejrzewam, że jest to tak systemowe naruszenie konwencji, że będzie to konieczne. Podejrzewam, że będzie to skończone dość dużą skargą w Strasburgu o naruszenie praw człowieka – dodał Jacek Dubois.