CELEBRITY
Słynny dziennikarz zadrwił ze Szczęsnego. Uderzył w czuły
Wojciech Szczęsny od środy 2 października jest zawodnikiem FC Barcelony. Obecnie w trakcie przerwy reprezentacyjnej 34-latek ciężko pracuje, aby po wznowieniu rozgrywek stać się podstawowym bramkarzem w zespole Hansiego Flicka. W międzyczasie Hiszpanie rozpisują się o jego skłonności do papierosów, z której tłumaczył się nawet w jednym z ostatnich wywiadów. Teraz, używając wymownego zdjęcia, szpilkę w stronę Szczęsnego wbił znany dziennikarz
Pod koniec sierpnia Wojciech Szczęsny zakończył piłkarską karierę. Na emeryturze wytrzymał nieco ponad miesiąc. W niecodziennych okolicznościach trafił do FC Barcelony, która natychmiastowo potrzebowała bramkarza po kontuzji Marca-Andre ter Stegena. Padło na 84-krotnego reprezentanta Polski. Na początku października Szczęsny podpisał kontrakt z katalońskim klubem, a obecnie pracuje, aby wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie na kolejne spotkania.
Szczęsny zaatakowany przez znanego dziennikarza. To mogło zaboleć
Nie od dziś wiadomo, że 34-latek od czasu do czasu lubi rekreacyjnie sięgnąć po papierosa w celu zredukowania napięcia. Jeszcze za czasów gry w Arsenalu było to dużym problemem. W 2015 roku został nawet przyłapany podczas palenia przez Arsena Wengera, który odsunął go od składu. Sytuacja zupełnie inaczej wyglądała we Włoszech, gdzie Polak miał dużo większe przyzwolenie na “fajkę” po meczu.
Kiedy Wojciech Szczęsny trafił do Barcelony, Hiszpanie błyskawicznie dokopali się do informacji nt. jego skłonności do palenia. Temat ten został poruszony w wywiadzie dla “Mundo Deportivo”. – To są rzeczy, których nie zmieniam w życiu osobistym i to niczyja sprawa, jeśli palę. To nie ma na mnie wpływu. Na boisku pracuję dwa razy ciężej. Nie palę przy dzieciach, więc nie mam na nie złego wpływu. Czasami ktoś robi mi zdjęcie, chowając się za drzewami, gdzie ja ich nie widzę – tłumaczył w swoim stylu