CELEBRITY
Show Roberta Lewandowskiego. Hat-trick! Został bohaterem w 25 minut
Robert Lewandowski zagrał jak za najlepszych lat w Bayernie! Polak popisał się klasycznym hat-trickiem w meczu z Deportivo Alaves i może w świetnym nastroju przyjechać na zgrupowanie kadry przed październikowymi meczami Ligi Narodów. Barcelona pewnie zwyciężyła 3:0.
Robert Lewandowski ciągle jest wielki! Kapitan reprezentacji Polski znów pokazał, że mimo 36 lat dalej potrafi grać na najwyższym poziomie. Nowy trener Barcelony Hansi Flick, pod którego wodzą Polak święcił największe sukcesy w Bayernie, odbudował naszego rodaka po średnim – jak na jego bardzo wysokie standardy – sezonie 2023/24.
Polak pod wodzą Flicka gra jak w Bayernie. W dziewięciu meczach ligowych strzelił dziesięć goli, to identyczny dorobek jak w ostatnim sezonie w Monachium (wtedy zakończył sezon z 35 golami w Bundeslidze), do tego dołożył dwie bramki w dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów.
W meczu z Alaves trzykrotnie trafił do siatki, a Barca wygrała 3:0. To jego trzeci hat-trick w Barcelonie, poprzednim popisał się w kwietniu tego roku w starciu z Valencią (4:2).
Na dodatek Lewandowski tym razem popisał się klasycznym hat-trickiem, który dużo trudniej ustrzelić od zwykłego, bo polega na zdobyciu trzech kolejnych goli, nieprzedzielonych innym z gry w jednej połowie.
Robert Lewandowski najlepszym strzelcem LaLiga
Lewandowski zmierza po drugą w karierze koronę króla strzelców LaLiga. Drugi w klasyfikacji najlepszych snajperów Ayoze Perez z Villarreal zdobył sześć bramek.
Lewandowski przyczynił się do ważnego zwycięstwa Barcelony, która zrehabilitowała się za porażkę z Osasuną (2:4) w poprzedniej kolejce. Tym samym uciekła w tabeli Realowi, który w sobotę po zwycięstwie nad Villarrealem 2:0 zrównał się z nią punktami. Teraz Barca ma 24 “oczka”, a Real 21.
Flick dokonał tylko jednej zmiany w składzie w porównaniu do wtorkowego meczu z Young Boys Berno w Lidze Mistrzów, wygranego przez Barcę 5:0. Na prawej obronie dał odpocząć Julesowi Kounde, a w jego miejsce wystawił 18-letniego Hectora Forta.
Reprezentant Francji nie opuścił dotąd ani minuty gry w tym sezonie, z kolei nastolatek po raz pierwszy znalazł się w tym sezonie w wyjściowym składzie