CELEBRITY
Sabalenka nie może się doczekać. Głośno mówi o starciu z Igą Świątek
Aryna Sabalenka przy okazji turnieju w Wuhan wypowiedziała się na temat rywalizacji z Igą Świątek. Białorusinka w końcówce sezonu będzie walczyć z Polką o miano numeru jeden kobiecego tenisa
Aryna Sabalenka wyczekuje pojedynku z Igą Świątek
Sabalenka od wielu tygodni goni w rankingu naszą reprezentantkę. Wszystko wskazuje na to, że panie rozstrzygną między sobą zwycięstwo w rankingu dopiero podczas kończącego sezon turnieju WTA Finals, który odbędzie się w dniach 2-9 listopada. Białorusinka nie może już doczekać się rywalizacji. – Uwielbiam te zawody i uwielbiam, jak Świątek jest w drabince. Uwielbiam bitwy z nią w finale. To są zawsze świetne mecze. Zawsze lubię z nią walczyć. Mam nadzieję, że będziemy mogły zagrać tam przeciwko sobie i rozstrzygnąć walkę o numer jeden na świecie. To idealne rozwiązanie – powiedziała.
Świątek prowadzi w rankingu WTA, ale ma tylko 949 punktów więcej niż Sabalenka. Jeśli jednak Białorusinka wygra turniej w Wuhan, zmniejszy stratę do zaledwie 69 “oczek”. Szanse na jej triumf są bardzo duże, bowiem nigdy w karierze nie przegrała tu meczu. Sabalenka jest w formie, czego nie można powiedzieć o Świątek, której dyspozycja pozostaje wielką niewiadomą. Polka ostatni mecz rozegrała 5 września i od tamtej pory nie wzięła udziału w żadnym turnieju. Niedawno ogłosiła koniec współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Teraz trenuje pod okiem Dawida Celta, a jej sparingpartnerem jest Tomasz Moczek.
Iga Świątek wciąż szuka. Kto zostanie jej nowym trenerem?
Na ten moment nie wiemy, kto będzie trenerem Świątek w kolejnym sezonie. Jak przekazała jej menedżerka, Paula Wolecka, poszukiwania wciąż trwają. – Iga prowadzi proces zatrudnienia trenera, jednak wszelkie szczegóły, także czasowe, pozostają na ten moment sprawą wewnętrzną zespołu, co ma umożliwić sprawny przebieg tego procesu. Po podjęciu decyzji Iga na pewno o niej poinformuje – przekazała