CELEBRITY
Rosyjski mistrz świata chce startować dla Polski. “Mogę śpiewać hymn”
Dlaczego ktoś mi chce odebrać prawo, żebym zaśpiewał hymn Polski? Chcę zdobywać medale dla Polski – mówił kilka miesięcy temu Artiom Łaguta. W 2021 roku roku żużlowiec zdobył mistrzostwo świata jako Rosjanin. To ostatni jeździec, który w cyklu Grand Prix pokonał Bartosza Zmarzlika. Teraz, po kolejnym złocie naszego dominatora, komentator GP Marcin Kuźbicki postanowił zbadać nastroje w narodzie. I tak naprawdę włożył kij w mrowisko.
Nie widzę powodu, żebym miał jechać jako bezpaństwowiec czy pod neutralną flagą. Dlatego mnie boli, jak słyszę kogoś, kto mówi, że nie widzi mnie w polskich barwach w indywidualnych zawodach. Dlaczego ktoś mi chce odebrać prawo, żebym zaśpiewał na płycie hymn Polski? A ja go zaśpiewam. Chciałbym zdobywać medale dla Polski – mówił Artiom Łaguta niespełna rok temu. – Nie widzę powodów, że w lidze jadę jako polski zawodnik, a w cyklu Grand Prix miałbym nagle startować pod rosyjską licencją – dodawał.
Sport.pl
Żużel
Rosyjski mistrz świata chce startować dla Polski. “Mogę śpiewać hymn”
Rosyjski mistrz świata chce startować dla Polski. “Mogę śpiewać hymn”
Łukasz Jachimiak
04.10.2024 19:52
– Dlaczego ktoś mi chce odebrać prawo, żebym zaśpiewał hymn Polski? Chcę zdobywać medale dla Polski – mówił kilka miesięcy temu Artiom Łaguta. W 2021 roku roku żużlowiec zdobył mistrzostwo świata jako Rosjanin. To ostatni jeździec, który w cyklu Grand Prix pokonał Bartosza Zmarzlika. Teraz, po kolejnym złocie naszego dominatora, komentator GP Marcin Kuźbicki postanowił zbadać nastroje w narodzie. I tak naprawdę włożył kij w mrowisko.
57
Artiom Łaguta z żoną na meczu Polska – Francja
3
instagram.com/laguta222
Otwórz galerię Na Gazeta.pl
– Nie widzę powodu, żebym miał jechać jako bezpaństwowiec czy pod neutralną flagą. Dlatego mnie boli, jak słyszę kogoś, kto mówi, że nie widzi mnie w polskich barwach w indywidualnych zawodach. Dlaczego ktoś mi chce odebrać prawo, żebym zaśpiewał na płycie hymn Polski? A ja go zaśpiewam. Chciałbym zdobywać medale dla Polski – mówił Artiom Łaguta niespełna rok temu. – Nie widzę powodów, że w lidze jadę jako polski zawodnik, a w cyklu Grand Prix miałbym nagle startować pod rosyjską licencją – dodawał.
Zobacz wideo
Ranking kiełbasek żużlowych, czyli gdzie na żużlu warto zjeść
Wtedy Łaguta wiedział, że nie pojedzie w Grand Prix w 2024 roku. Bez niego Zmarzlik znów wygrał cykl z gigantyczną przewagą. Teraz Marcin Kuźbicki, który razem z Michałem Korościelem komentuje Grand Prix na antenie Eurosportu i platformy Max, postanowił wrócić do sprawy ostatniego mistrza świata innego niż Zmarzlik.
“Będzie mógł wybierać prezydenta Polski. Dyskryminacja i tyle”
“Tak z ciekawości, w ramach zbadania nastrojów – Artiom Łaguta w SGP, ale pod polską flagą?” – pyta Kuźbicki w serwisie X. A wyniki jego ankiety są bardzo ciekawe.
Głosy oddało kilka tysięcy kibiców i prawie połowa uważa, że mający polskie obywatelstwo Łaguta powinien startować pod flagą biało-czerwoną.
Przypomnijmy: w 2022 roku Łaguta i jego rodak Emil Sajfutdinow zostali wykluczeni z Grand Prix, bo w poprzednich latach ścigali się jako Rosjanie, a światowe władze żużla uznały, że nie życzą sobie obecności zawodników z kraju, który zaatakował zbrojnie inny kraj (Ukrainę). W świetle prawa Łaguta mógłby wrócić do Grand Prix jako reprezentant Polski. Ale tego nie chce ani Polski Związek Motorowy, ani Międzynarodowa Federacja Motocyklowa
Co ciekawe, sonda Kuźbickiego pokazuje, że aż tak radykalni nie są polscy kibice. Zacytujmy kilka komentarzy pokazujących różne spojrzenia.
Łaguta sam zresztą powołuje się na przypadek Holty, który w latach 2001-2004 jeździł w Grand Prix dla Norwegii, a od 2007 roku startował dla Polski. Natomiast Emil z powyższego komentarza to oczywiście Emil Sajfutdinow, który jest w takiej samej sytuacji jak Łaguta. Ale on, trzykrotny medalista indywidualnych MŚ, nie jest zainteresowany tym, czego chciałby Łaguta.