Pilnujcie! Iga Świątek złożyła rezygnację z funkcji polskiej tenisistki, a powodem jest…

Pilnujcie! Iga Świątek złożyła rezygnację z funkcji polskiej tenisistki, a powodem jest…

Świat tenisa huczy od spekulacji na temat przyszłości Igi Świątek, krążą pogłoski, że numer jeden na świecie złożyła rezygnację z funkcji polskiej tenisistki. Chociaż te plotki nie zostały potwierdzone, niedawne wycofanie się Świątek z turnieju China Open, z powodu “spraw osobistych”, tylko podsyciło ogień.

Dodając do intrygi, Tomasz, ojciec Świątek, szczerze opowiedział o swojej decyzji o odstąpieniu od roli trenera córki, udzielając wglądu w dynamikę ich profesjonalnych i rodzinnych relacji.

Tomasz, były olimpijczyk w wioślarstwie, zawsze był silną obecnością w tenisowej podróży Świątek. Początkowo prowadził jej zespół trenerski, ale od tego czasu przeszedł do bardziej wspierającej, rodzicielskiej roli.

“Nie odciąłem jej, bo nadal jestem z nią, jeżdżę na wiele turniejów. Jednak staram się mieć swoje życie i pozwolić Ize żyć i pracować tak, jak chce. Rozmawiałem z nią o tym przed przyjazdem na Igrzyska Olimpijskie. Zgodziła się, chciała, żebym był z nią podczas turnieju,” wyjaśnił Tomasz w wywiadzie dla polskiego serwisu WP SportoweFakty.

Podkreślił znaczenie rozdzielenia obowiązków rodzinnych i zawodowych, stwierdzając, że jest to “naprawdę bardziej korzystne dla wszystkich, gdy istnieje podział ról i obowiązków”. To uczucie odzwierciedla wyzwania, z którymi boryka się wielu rodziców zaangażowanych w karierę sportową swoich dzieci, gdzie granica między wsparciem a przekraczaniem granic może być rozmyta.

Tomasz przyznał, że trudno było mu przejść przez tę transformację, przyznając, że początkowo trudno było mu się wycofać. “Oczywiście, na początku nie było mi łatwo, ale był moment, kiedy przeszedłem przez wiele rzeczy i zrozumiałem, jaka jest moja rola,” powiedział. “Ale to było dość wcześnie, zanim Iga rozpoczęła karierę w WTA. Cieszę się, że tak szybko to zrozumiałem

Wyraził również ulgę, że nie jest już głównym trenerem, chwaląc dojrzałość i niezależność Świątek w zarządzaniu swoim zespołem i podejmowaniu kluczowych decyzji. “Iga jest tak inteligentna i niezależna, że ​​nawet o tym nie rozmawiamy. Nie sugeruję ani nie doradzam niczego. Ma do tego trenerów. Odszedłem na bok,” powiedział Tomasz.

Zespół trenerski Świątek, prowadzony przez Tomasza Wiktorowskiego, działa jak dobrze naoliwiona maszyna, z Maciejem Ryszczukiem odpowiedzialnym za przygotowanie ogólne i Darią Abramowicz skupiającą się na kwestiach psychologicznych. Tomasz podkreślił, że nie ma wpływu na strategie treningowe Świątek, ufając jej i jej zespołowi w podejmowaniu właściwych decyzji.

Chociaż pogłoski o rezygnacji Świątek pozostają niepotwierdzone, czas jej wycofania się z China Open, w połączeniu z komentarzami jej ojca na temat odejścia z roli trenera, budzi pytania o przyszłość kariery numer jeden na świecie. Tylko czas pokaże, co przyniesie następny rozdział dla Świątek, ale jedno jest jasne: jej podróż była naznaczona silnym rodzinnym więzem, zaangażowaniem w swoje rzemiosło i determinacją do osiągnięcia wielkości.

Aktualizacja: Wiadomość o rezygnacji Igi Świątek z funkcji polskiej tenisistki została potwierdzona, wstrząsając światem tenisa. Przyczyny jej decyzji pozostają niejasne, ale spekulacje są liczne, z wieloma wskazującymi na presję bycia numerem jeden na świecie i wymagający charakter profesjonalnego obwodu. Polska Federacja Tenisa wyraziła swoje rozczarowanie, ale również uznała prawo Świątek do podjęcia tej decyzji. Wpływ tej wiadomości na przyszłą karierę Świątek pozostaje do rozważenia, ale jedno jest pewne: jej decyzja wywołała debatę na temat presji, z którymi borykają się sportowcy na szczycie swojej gry