CELEBRITY
Pegula nie mówi jednym głosem ze Świątek. “Nie obchodzi mnie to”
Przy okazji US Open bardzo gorący stał się temat hejtu, który spływa na tenisistki po przegranych meczach. Jako pierwsza poruszyła go Caroline Garcia, na co zareagowała m.in. Iga Świątek. Głos w tej sprawie zabrała teraz także Jessica Pegula. Amerykanka podeszła do sprawy z innej strony. Zaczęła mówić o rodzinie, która także czyta niewybredne komentarze.
30. zawodniczka świata Caroline Garcia po porażce w pierwszej rundzie tegorocznego US Open z Meksykanką Renatą Zarazuą (92. WTA) 1:6, 4:6 udostępniła w mediach społecznościowych wulgarne i hejterskie komentarze, jakie otrzymała od kibiców. “Klaun należy do cyrku” – napisał jeden z użytkowników. “Jesteś g***em”, “Powinnaś pomyśleć o zabiciu się, “Mam nadzieję, że twoja mama niedługo umrze” – czytamy.
Zobacz wideo
Karolina Owczarz porównała zarobki w Fame MMA i KSW
Kolejna rywalka Świątek mówi o walce z hejtem. Wspomniała o rodzinie
“Oto niektóre z wiadomości, które ostatnio otrzymałam po przegraniu kilku meczów. Tylko kilka z nich. Jest ich setki. A teraz, gdy mam 30 lat, chociaż nadal bolą, ponieważ jestem po prostu normalną dziewczyną, która ciężko pracuje i stara się jak najlepiej, mam narzędzia i wykonałam pracę, aby chronić się przed tą nienawiścią” – napisała Francuzka na portalu X. Jej wpis odbił się szerokim echem. Na te słowa zareagowała także Iga Świątek, udostępniając wpis: “Dziękuję Ci za ten głos” – dodała .
Sprawę na konferencji prasowej poruszyła także Jessica Pegula. Amerykanka przyznała, że sama nie przejmuje się takimi wiadomości, ale mają one wpływ na jej najbliższych. – Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie to, bo wiem, że wszyscy są szaleni – powiedziała szósta zawodniczka świata.