Connect with us

CELEBRITY

Nie szczędzili czułości. Pierwszy publiczny pocałunek z Rosjanką

Published

on

Anna Kalinska wspierała Jannika Sinnera w finale wielkoszlemowego US Open. Po zakończeniu spotkania pomiędzy włosko-rosyjską parą doszło do czułości, kiedy to tenisista cieszył się z końcowego triumfu w Nowym Jorku.

W maju 2024 roku zrobiło się głośno o tym, jakoby Jannik Sinner miał spotykać się z Anną Kalinską. Włoch przez cztery lata związany był z Marią Braccini, ale po rozstaniu długo nie rozpaczał z uwagi na relację z Marią Braccini.

Mimo że tenisista nie dzieli się informacjami dotyczącymi życia prywatnego, to tym razem było nieco inaczej. Wszystko za sprawą konferencji prasowej, na której poruszył temat Kalinskiej.

Jak wiecie, nie lubię rozmawiać o swoim życiu prywatnym. Potwierdzam jednak, że jestem z Anną (Kalinską – przyp. red.). Jednak zachowujemy wszystko bardzo poufnie. Znasz mnie, nie będę mówił nic więcej na ten temat – wyznał Sinner, oficjalnie informując o związku z rosyjską tenisistką.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 838 metrów pod ziemią! Niezwykła przygoda siatkarzy

Z tego powodu Kalinska z perspektywy trybun obserwowała finał wielkoszlemowego US Open. W końcu o tytuł walczył jej partner, którego rywalem był Amerykanin Taylor Fritz. Po nieco ponad dwóch godzinach mecz dobiegł końca, Sinner zwyciężył 6:3, 6:4, 7:5 (relacja TUTAJ).

Po zakończonym spotkaniu włoski tenisista rozpoczął świętowanie tytułu. Przez to wybrał się na trybuny do swojego boksu, w którym obecna była właśnie Rosjanka. Po raz pierwszy para zdecydowała się na publiczne czułości, ponieważ doszło do ich pocałunku.

Obecność Kalinskiej, a także jej reakcja na triumf Sinnera rozwiały plotki na temat potencjalnego rozstania pary. Teraz jednak nie ma wątpliwości, że ich relacja trwa w najlepsze

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKvarieti