Nawrocki wezwany do rezygnacji. Powołują się na ustawę

Karol Nawrocki nie powinien jednocześnie zasiadać na stanowisku prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i prowadzić kampanii przed wyborami prezydenckimi — uważa Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu odwołał się do ustawy o IPN i wyraził nadzieję na to, że historyk “podejmie słuszną decyzję”. Krzysztof Brejza stwierdził, że ewentualny wniosek o odwołanie powinien zostać poprzedzony zamówieniem stosownych analiz.

Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki. Foto: Łukasz Gagulski / PAP
Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich poprze Karola Nawrockiego. Partia przekonuje, że prezes Instytutu Pamięci Narodowej będzie kandydatem obywatelskim, a ugrupowanie wesprze go w kampanii. Pojawiają się głosy, że historyk nie powinien łączyć startu w wyborach z dalszym kierowaniem IPN.

Prezes IPN kandydatem na prezydenta. Stanowczy apel marszałka Sejmu
Swoje stanowisko w sprawie przedstawił m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

— Jak rozumiem, dr Nawrocki zna ustawę, wie doskonale, jakie są jego obowiązki. Są różne miejsca i funkcje, w których można ubiegać się o stanowisko, kandydować na prezydenta, łącząc to ze sobą, a są takie, gdzie trudno jest sobie to wyobrazić. Jeśli chodzi o mnie, to jest mi trudno sobie wyobrazić bycie szefem IPN i jednocześnie kandydatem na prezydenta, jeśli ustawa w tej sprawie mówi to, co mówi

powiedział lider Polski 2050.

Polityk zaznaczył jednak, że z osądami należy poczekać do oficjalnego startu kampanii wyborczej, czyli do stycznia przyszłego roku. — Wierzę, że pan prezes Nawrocki podejmie słuszną decyzję. W mojej ocenie nie powinien łączyć ze sobą tych dwóch zajęć — wskazał. Podkreślił również, że wówczas sprawa ta będzie polem nie tylko do zadawania pytań, ale też wyciągania konsekwencji prawnych.

Karol Nawrocki zapowiada urlop. Europoseł KO chce analiz
Głos w sprawie zabrał też europoseł KO Krzysztof Brejza. Na antenie TOK FM ocenił, że “Sejm powinien zamówić analizy” dotyczące jednoczesnego sprawowania funkcji prezesa IPN i prowadzenia kampanii prezydenckiej. Zdaniem polityka, jeśli te badania potwierdzą zasadność obaw, wówczas można będzie rozważać wniosek o odwołanie Nawrockiego.

Co na ten temat myśli prezes IPN? W rozmowie z dziennikarzami potwierdził, że planuje urlop, ale nie chciał dzielić się szczegółami. Instytut zapewnił, że Nawrocki nie będzie pełnił dwóch funkcji i wraz z oficjalnym rozpoczęciem kampanii przejdzie na urlop. “Prezes IPN wykonuje swoje obowiązki, kierując IPN, do czasu oficjalnego startu kampanii wyborczej” — przekazał w oświadczeniu dla Wirtualnej Polski rzecznik IPN dr Rafał Leśkiewicz.