CELEBRITY
„Mściwy” Trump wstrzymał pomoc w przypadku klęsk żywiołowych i zrobi to ponownie, ostrzegają byli urzędnicy
Donald Trump celowo wstrzymał pomoc w przypadku klęsk żywiołowych dla stanów, które uważał za politycznie wrogie mu jako prezydentowi USA, i zrobi to ponownie bez przeszkód, jeśli powróci do Białego Domu – ostrzegła kilku byłych urzędników administracji Trumpa.
Ponieważ w ciągu ostatnich dwóch tygodni huragan Helene, a następnie huragan Milton spustoszył znaczną część południowo-wschodnich Stanów Zjednoczonych, Trump próbował zrzucić winę na administrację Joe Bidena za ostrą reakcję na katastrofy, sugerując nawet, że było to celowe ze względu na liczbę wyborców Partii Republikańskiej dotkniętych przez burze.
Jednak byli urzędnicy administracji Trumpa powiedzieli, że były prezydent podczas sprawowania urzędu początkowo odmówił przyznania federalnej pomocy w związku z pożarami w Kalifornii w 2018 r., wstrzymał pomoc dla stanu Waszyngton w 2020 r. i poważnie ograniczył pomoc doraźną dla Portoryko w następstwie niszczycielskiego huraganu Maria w 2017 r., ponieważ uważał, że te miejsca nie zapewniają mu wystarczającego wsparcia.
Rewelacje, o których pisano po raz pierwszy przez E&E Informationwzbudziły poważne wątpliwości co do reakcji Trumpa na katastrofy, gdyby wygrał wybory prezydenckie w przyszłym miesiącu. Były prezydent był już krytykowany za rolę w rozpowszechnianiu dezinformacji na temat Helene i Miltona, co rzekomo spowolniło reakcję na katastrofę, a nawet doprowadziło do powstania w Internecie gróźb śmierci pod adresem personelu i meteorologów Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (Fema).
„Trump absolutnie nie chciał udzielać pomocy Kalifornii ani Portoryko wyłącznie ze względu na partyzancką politykę, ponieważ na niego nie głosowali” – powiedział Kevin Carroll, były starszy doradca sekretarza bezpieczeństwa wewnętrznego Johna Kelly’ego za kadencji Trumpa. Carroll powiedział, że Kelly, późniejszy szef sztabu prezydenta, musiał „skręcić rękę Trumpowi”, aby nakłonić go do przekazania funduszy federalnych za pośrednictwem Femy na rzecz najbardziej dotkniętych obszarów.
„Było jasne, że Trump kierował się wyłącznie własnym interesem i był mściwy wobec tych, którzy według niego nie głosowali na niego” – Carroll powiedział Guardianowi. „Chciał nawet wycofać marynarkę wojenną z Hawajów, ponieważ nie głosowali na niego. Byliśmy przerażeni – to są amerykańscy cywile, których rząd ma zapewnić. Pomysł wstrzymywania pomocy jest sprzeczny ze wszystkim, czego oczekuje się od lidera”.
Próba przezwyciężenia niechęci Trumpa do udzielenia pomocy Kalifornii zakończyła się sukcesem dopiero po otrzymaniu przez ówczesnego prezydenta danych dotyczących głosowania wskazujących, że w hrabstwie Orange, poważnie zniszczonym przez pożary, mieszka duża liczba wyborców Partii Republikańskiej, twierdzi Olivia Troye, która była ministrem bezpieczeństwa wewnętrznego doradca Białego Domu Trumpa.
„Musieliśmy usiąść i przeprowadzić burzę mózgów, w jaki sposób zgodzi się na to, ponieważ patrzył na wszystko przez pryzmat polityki” – Troye powiedział Guardianowi. „Zdarzały się przypadki, gdy oświadczenia o katastrofie leżały na jego biurku całymi dniami, cały czas otrzymywaliśmy telefony z informacją, jak przyspieszyć sprawę, czasem musieliśmy się skontaktować [Vice-President] Mike Pence, aby się zważyć.
„To było dla nas szokujące i przerażające, gdy widzieliśmy, jak prezydent Stanów Zjednoczonych zachowuje się w ten sposób. Zasadniczo, jeśli nie przynosi mu to korzyści, nie jest zainteresowany. Widzieliśmy to również podczas pandemii Covida, kiedy doszło do konfrontacji stanów czerwonych z niebieskimi, i nadal jest to widoczne w jego zachowaniu, gdy upolitycznia reakcję na katastrofy. To niebezpieczne i lekkomyślne”.
Troye powiedział, że jedno z najbardziej „rażących” opóźnień miało miejsce po tym, jak huragan Maria uderzył w Puerto Rico, powodując rozległe zniszczenia i prawie 3000 ofiar śmiertelnych. W następstwie katastrofy Trump stwierdził, że liczba ofiar śmiertelnych została zawyżona, „aby wyglądać jak najgorzej”, nazwał burmistrza San Juan „szalonym i niekompetentnym” i wstrzymał wielomiliardowe wsparcie federalne dla wyspy.
Ostatecznie Fema zajęła się sprzątaniem gruzu w Puerto Rico, a Trump odwiedził terytorium USA, rzucając papierowe ręczniki osobom, które przeżyły huragan. Jednak nie wszystkie koszty rekultywacji wyspy pokrył rząd federalny przy pomocy niezależnego inspektora generalnego raport stwierdzając, że Fema źle zarządzała dystrybucją pomocy w następstwie Marii.
Miało to miejsce na kilka miesięcy przed tym, jak Trump zgodził się pokryć 100% kosztów Florydy po uderzeniu w ten stan huraganu Michael. „Kochają mnie w Panhandle” – powiedział Trump, jak wynika z autobiografii napisanej przez Rona DeSantisa, republikańskiego gubernatora Florydy. „Musiałem zdobyć 90% głosów. Ogromne tłumy. Czego im potrzeba?”
Chociaż urzędnicy wokół Trumpa byli w stanie przekonać go, aby w takich przypadkach nieco ustąpił, były prezydent stanowczo odmówił udzielenia Waszyngtonowi pomocy w przypadku klęsk żywiołowych po pożarach, które spustoszyły wschód stanu, w dużej mierze niszcząc społeczności Malden i Pine Metropolis, w 2020 r. .
Według doradczyni Cathy McMorris Rodgers, republikańskiej kongresmenki, której dzielnica została zniszczona przez pożary, Trump miesiącami odrzucał prośbę Waszyngtonu o pomoc federalną ze względu na swoją niechęć do Jaya Inslee, demokratycznego gubernatora stanu i wybitnego krytyka.
McMorrisa Rodgersa napisał do Trumpa, aby stanął po jego stronie w sporze z Insle, prosząc prezydenta o uwolnienie środków. „Pomimo osobistej zemsty naszego gubernatora w złej wierze przeciwko waszej administracji, mieszkańcy mojego okręgu potrzebują wsparcia i błagam, abyście nadal zapewniali je osobom dotkniętym niszczycielskimi pożarami w naszym regionie” – napisał McMorris Rodgers.
Trump przewodniczy posiedzeniu grupy zadaniowej ds. pandemii w kwietniu 2020 r. Zdjęcie: Joshua Roberts/Reuters
Trump nie zgodził się jednak na udzielenie pomocy, która została udzielona dopiero po objęciu urzędu przez Joe Bidena. „Trump świadomie i złośliwie wstrzymał się z pomocą w napadzie młodzieńczej złości, ponieważ mój stan miał czelność kwestionować jego politykę” – Inslee powiedziała Guardianowi.
„Zdumiewające jest to, że Trump czerpie przyjemność ze swoich autorytarnych instynktów, odmawiając ludziom pomocy. Większość ludzi czułaby się winna, gdyby karała cierpiących ludzi, których domy leżą w popiele lub znajdują się pod wodą na głębokość poniżej 2 metrów. Szczerze mówiąc, to okno na ciemność jego duszy. Po raz kolejny widzieliśmy w przypadku Karoliny Północnej, że wykorzysta on klęski żywiołowe do własnych celów i swojego kruchego ego. Stanowi wyraźne i aktualne zagrożenie.”
Carroll i Troye, byli urzędnicy administracji Trumpa, przewidywali, że jeśli Trump wygra kolejną kadencję w Białym Domu, będzie mniej ograniczeń w zakresie wstrzymywania pomocy w przypadku klęsk żywiołowych. Kilku sojuszników Trumpa, w tym ci, którzy napisali konserwatywny manifest Projektu 2025, wezwało kandydata Partii Republikańskiej do wykorzenienia dysydentów i zainstalowania w rządzie federalnym posłusznych aparatczyków politycznych, którzy pomogliby w realizacji jego życzeń.