Mikrofony wyłapały, co Donald Tusk powiedział tuż po konferencji. “Nikt o to nie zapytał”

Premier Donald Tusk odpowiadał we wtorek na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej. Mówił m.in. o sprowadzeniu do kraju Pawła Szopy i o programie 800 plus. Przedstawiciele mediów pytali jednak o głośną w ostatnich dniach propozycję Lewicy, by uczynić Wigilię dniem wolnym od pracy. Tuż po zakończonej konferencji mikrofony wychwyciły, że premier był zawiedziony brakiem pytania o tę kwestię.

Lewica złożyła w piątek w Sejmie projekt nowelizacji, zakładający, że Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła, że to, czy wolny od pracy będzie już tegoroczny 24 grudnia, zależy od tego, kiedy i w jakim tempie projekt ustawy będzie procedowany przez parlamentarzystów.

Tymczasem projektowi sprzeciwiają się niektórzy koalicjanci, m.in. Trzecia Droga. Pozytywnie do projektu odnosi się natomiast PSL, a także prezydent Andrzej Duda. Głos w tej sprawie planował zabrać również Donald Tusk, jednak, ku swojemu zdziwieniu, nie usłyszał w tej sprawie pytań na wtorkowej konferencji prasowej.

Tuż po zakończeniu konferencji mikrofony wychwyciły bowiem, jak Tusk zwraca się do Agnieszki Rucińskiej, podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera, i mówi: “nikt nie zapytał o Wigilię”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Prof. Ewa Łętowska o prawach osób LGBT w Polsce
Lewica chce nowego dnia wolnego od pracy. Koalicjanci sceptyczni
25 października Agnieszka Dziemianowicz–Bąk ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zapowiedziała w piątek złożenie projektu ustawy, która ustanowiłaby Wigilię dniem wolnym od pracy. Pomysł spotkał się z mieszanymi reakcjami polityków — również tych, należących do koalicji rządowej.

“Siła państwa i dobrobyt obywateli bierze się z pracy, a nie z kolejnych dni ustawowo wolnych od pracy …” — napisał Sławomir Ćwik z Polski 2050.

Głos w tej sprawie zabrał m.in. poseł Ryszard Petru z Polski 2050. “Każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł. Jeśli Wigilia miałaby być dniem wolnym to kosztem innego święta w roku, tak aby liczba dni wolnych — których mamy 13 — nie zmieniła się” — komentował na portalu X.

twitter.com
Z kolei minister rolnictwa Czesław Siekierski stwierdził w rozmowie z RMF FM, że jest za wolną Wigilią. — Jest problem jeśli chodzi o sprawy budżetowe, bo to także dodatkowe obciążenie budżetu, ale to by znacznie ułatwiło życie nam wszystkim jeśli chodzi o przygotowanie do tego ważnego święta. Wszystko jest do pogodzenia — mówił.

Kontynuuj czytanie od miejsca, w którym skoń

Tuż po zakończeniu konferencji mikrofony wychwyciły bowiem, jak Tusk zwraca się do Agnieszki Rucińskiej, podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera, i mówi: “nikt nie zapytał o Wigilię”

Lewica chce nowego dnia wolnego od pracy. Koalicjanci sceptyczni
25 października Agnieszka Dziemianowicz–Bąk ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zapowiedziała w piątek złożenie projektu ustawy, która ustanowiłaby Wigilię dniem wolnym od pracy. Pomysł spotkał się z mieszanymi reakcjami polityków — również tych, należących do koalicji rządowej.

“Siła państwa i dobrobyt obywateli bierze się z pracy, a nie z kolejnych dni ustawowo wolnych od pracy …” — napisał Sławomir Ćwik z Polski 2050.

Głos w tej sprawie zabrał m.in. poseł Ryszard Petru z Polski 2050. “Każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł. Jeśli Wigilia miałaby być dniem wolnym to kosztem innego święta w roku, tak aby liczba dni wolnych — których mamy 13 — nie zmieniła się” — komentował na portalu X

Z kolei minister rolnictwa Czesław Siekierski stwierdził w rozmowie z RMF FM, że jest za wolną Wigilią. — Jest problem jeśli chodzi o sprawy budżetowe, bo to także dodatkowe obciążenie budżetu, ale to by znacznie ułatwiło życie nam wszystkim jeśli chodzi o przygotowanie do tego ważnego święta. Wszystko jest do pogodzenia — mówił.