CELEBRITY
Miał z Robertem Lewandowskim “szczególną więź”. Teraz z niego zażartował
W środę nie dostanie ode mnie żadnego podania — powiedział Thomas Mueller o Robercie Lewandowskim. Za czasów wspólnej gry w Bayernie tworzyli oni wyjątkowy duet, siejący postrach pod bramką rywali. W środę znów spotkają się na boisku, jednak już ubrani w odmienne barwy. A to nie koniec sentymentalnych i wyjątkowych spotkań, do których dojdzie podczas meczu Barcelony z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
W środę dojdzie do wielkiego hitu w Lidze Mistrzów pomiędzy Barceloną a Bayernem Monachium. To będzie “spotkanie przyjaciół”: trener Barcy Hansi Flick zdobył z Bayernem potrójną koronę w 2020 r. i bardzo dobrze zna połowę niemieckiego zespołu. Jego asystenci: Marcus Sorg i Toni Tapalović to również byli pracownicy klubu z Monachium.
Na boisku może dojść to spotkania Roberta Lewandowskiego z Thomasem Muellerem. Polak strzelił dla Bayernu aż 344 gole, a Niemiec asystował przy 64 z nich.
— Lewy był partnerem w ataku, z którym grałem najdłużej i najintensywniej. Łączyła mnie z nim szczególna więź na boisku. Ale w środę nie dostanie ode mnie żadnego podania — powiedział żartobliwie Mueller w rozmowie z “BILD”.
Barca rozgrzała się przed Bayernem w niedzielny wieczór, wygrywając 5-1 z Sevillą. Lewandowski strzelił dwa gole, po czym zszedł w 66. min.
Joshua Kimmich już nie może się doczekać ponownego spotkania z przyjaciółmi.
— Gra przeciwko Barcy zawsze jest czymś wyjątkowym — powiedział.
Starcie dwóch genialnych napastników
Jest to również pojedynek wielkich napastników między Lewandowskim a Harrym Kane’em z Bayernu.
— Nie można porównywać Harry’ego i Lewandowskiego tak bezpośrednio. Harry to ktoś, kto naprawdę lubi śledzić grę. Lewy jest bardziej skoncentrowany na samodzielnym strzelaniu bramek. Obaj bardzo pomagają drużynie swoim stylem — mówił Kimmich
Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników naszego pokolenia. Zawsze chcesz grać przeciwko najlepszym. Gra w Barcelonie to zawsze wielka rzecz w Lidze Mistrzów. Wielu chłopaków bardzo dobrze zna trenera (Hansiego Flicka — przyp.red.). To będzie wyjątkowy mecz i ciężka walka, ale mam nadzieję, że uda nam się zwyciężyć — mówił Harry Kane.