CELEBRITY
Lewandowski ma już swoje lata. Trzeba szukać młodych
– Robert ma swoje lata. Ci najlepsi już powoli starzeją się, trzeba szukać młodych – powiedział Roman Kosecki, były reprezentant Polski w piłce nożnej, w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale “Prawda Futbolu” na YouTube. W ten sposób 58-latek odniósł się do potrzeby dalszego odmładzania polskiej kadry. Wskazał również zawodnika, który według niego, jest bardzo blisko otrzymania powołania do seniorskiej reprezentacji
20 września 2023 roku Michał Probierz został oficjalnie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Jednym z zadań stawianych przed nim było odmłodzenie składu kadry i wprowadzenie do niej nowych twarzy. Probierz już w swoim debiucie na ławce trenerskiej Biało-Czerwonych pokazał, że odważnie stawia na młodych zawodników, dając szansę Patrykowi Pedzie. Później cenne minuty gry otrzymali też inni zawodnicy. Mowa m.in. o Maxim Oyedele, Michaelu Ameyawie czy Kacprze Urbańskim.
Roman Kosecki zabrał głos ws. odmłodzenia reprezentacji Polski. “Robert ma swoje lata”
Zdaniem Romana Koseckiego to za mało. Były reprezentant Polski uważa, że kadra potrzebuje dalszego odmładzania.
– Robert ma swoje lata. Ci najlepsi już się powoli starzeją, trzeba szukać młodych. Co ciekawe, mamy tych zawodników, bo ta nasza młodzieżówka naprawdę fajnie gra. Młodzieżówka (reprezentacja Polski U-21 – przyp.red) awansowała teraz do finałów mistrzostw Europy, więc jest z czego wybierać. Oczywiście, Ci chłopcy mają i muszą grać w naszych klubach, jeśli grają w Ekstraklasie. Jeśli wyjeżdżają za granicę, to walczą o swoje miejsce – powiedział 69-krotny reprezentant Polski w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale “Prawda Futbolu” na YouTube.
Młodzi muszą zrozumieć też jedno: Michał Probierz ich pokazuje, ale oni muszą dwa razy ciężej zasuwać niż ci, którzy już są gwiazdami na dorobku. Znam Michała i on pewnie rozmawia z nimi (na różne tematy, żeby się upewnić – przyp.red), że woda sodowa nie uderzy im do łba, bo to jest najgorsze, kiedy młodemu zawodnikowi wydaje się, że jest już lepszy od Lewandowskiego albo od innych – dodał Kosecki w tej samej rozmowie