Connect with us

CELEBRITY

Legenda futbolu oceniła mecz Polski z Chorwacją: “Wynik na pewno nie może zadowalać

Published

on

Polscy piłkarze po porażce z Portugalią zremisowali w szalonym meczu Ligi Narodów 3:3 z Chorwacją. W rozmowie z “Niezależna.pl” legenda reprezentacji Polski i Górnika Zabrze Włodzimierz Lubański ocenił spotkanie Biało-czerwonych z ekipą, której największą gwiazdą jest Luka Modrić. “Cel nie został osiągnięty” – stwierdził złoty medalista olimpijski z Monachium (1972)

Janusz Milewski: Jakie wrażenia po wczorajszym remisie Biało-czerwonych z Chorwacją w Warszawie?

Włodzimierz Lubański: Cel nie został osiągnięty. Trzeba było wygrać ten mecz, żebyśmy liczyli się w walce o wyjście z grupy Ligi Narodów.

Ale jakiś progres po Portugalii chyba jest? W sobotę przegraliśmy z ekipą Cristiano Ronaldo w Lidze Narodów 1:3, a teraz zremisowaliśmy z medalistami ostatnich mistrzostw świata…

Trudno porównywać oba mecze, bo każdy to osobna historia. Z Chorwacją było dużo chęci, ale mało konkretów. Zabrakło tego, co jest w futbolu najważniejsze – czyli wykończenia akcji.

Na pewno dużo dobrego nie da się powiedzieć o defensywie Biało-czerwonych. Portugalia i Chorwacja strzeliły nam po trzy gole, a w ostatnim czasie ciężko sobie przypomnieć mecz w którym nie tracilibyśmy przynajmniej jednej bramki.

To są fakty z którymi trudno dyskutować. Gra w obronie wymaga konkretnej poprawy. Nie ukrywajmy też, że jedna z bramek została Chorwatom podarowana po błędzie obrońcy. Myślę, że w tej chwili ten zespół jest jeszcze w sytuacji takiej niepewności – takie mam wrażenie. Patrząc na ich grę brak mi czasem wspólnego działania, z wiarą w korzystny wynik

13°C
Logo serwisu Niezalezna.pl
Najnowsze Polska Świat Polityka Sport Humor Opinie Gospodarka Lifestyle Media Quizy Pogoda Kultura i Historia Wideo

Sport • 16.10.2024 14:43
Legenda futbolu oceniła mecz Polski z Chorwacją: “Wynik na pewno nie może zadowalać”
Polscy piłkarze po porażce z Portugalią zremisowali w szalonym meczu Ligi Narodów 3:3 z Chorwacją. W rozmowie z “Niezależna.pl” legenda reprezentacji Polski i Górnika Zabrze Włodzimierz Lubański ocenił spotkanie Biało-czerwonych z ekipą, której największą gwiazdą jest Luka Modrić. “Cel nie został osiągnięty” – stwierdził złoty medalista olimpijski z Monachium (1972).

Janusz Milewski | Niezalezna.PL

Bramkarz Chorwatów fauluje Roberta Lewandowskiego
Bramkarz Chorwatów fauluje Roberta Lewandowskiego (Tomasz Jędrzejowski – Gazeta Polska )
Janusz Milewski: Jakie wrażenia po wczorajszym remisie Biało-czerwonych z Chorwacją w Warszawie?

Włodzimierz Lubański: Cel nie został osiągnięty. Trzeba było wygrać ten mecz, żebyśmy liczyli się w walce o wyjście z grupy Ligi Narodów.

Ale jakiś progres po Portugalii chyba jest? W sobotę przegraliśmy z ekipą Cristiano Ronaldo w Lidze Narodów 1:3, a teraz zremisowaliśmy z medalistami ostatnich mistrzostw świata…

Trudno porównywać oba mecze, bo każdy to osobna historia. Z Chorwacją było dużo chęci, ale mało konkretów. Zabrakło tego, co jest w futbolu najważniejsze – czyli wykończenia akcji.

Na pewno dużo dobrego nie da się powiedzieć o defensywie Biało-czerwonych. Portugalia i Chorwacja strzeliły nam po trzy gole, a w ostatnim czasie ciężko sobie przypomnieć mecz w którym nie tracilibyśmy przynajmniej jednej bramki.

To są fakty z którymi trudno dyskutować. Gra w obronie wymaga konkretnej poprawy. Nie ukrywajmy też, że jedna z bramek została Chorwatom podarowana po błędzie obrońcy. Myślę, że w tej chwili ten zespół jest jeszcze w sytuacji takiej niepewności – takie mam wrażenie. Patrząc na ich grę brak mi czasem wspólnego działania, z wiarą w korzystny wynik.

Piłkarska reprezentacja Polski
ZOBACZ PODOBNE:
Szalony mecz Polaków na Narodowym. Michał Probierz ma powody do zadowolenia [WIDEO]
Jest jakieś remedium – zmiana ustawienia w obronie, albo wymiana konkretnych piłkarzy?

Trzeba sobie zadać pytanie, czy my mamy lepszych zawodników na tych pozycjach. To też kwestia pewnego zaufania, którym trener obdarza piłkarzy. To zaufanie powinno później być oddane podczas meczu. Trudno mi w tej chwili powiedzieć, jak się układa współpraca trenera z piłkarzami, ale wyniki na pewno nie mogą nikogo zadowalać.

Dużo się mówi o brutalnym faulu chorwackiego bramkarza na Robercie Lewandowskim. Dominik Livaković obejrzał czerwoną kartkę, a nasz kapitan jeszcze po meczu utykał. Trener gości Zlatko Dalić uważa jednak, że sędzia popełnił błąd usuwając Chorwata z boiska.

To była sytuacja piłkarska. Bramkarz wychodził do piłki i wyprostowaną nogą trafił Roberta w kolano. Ja tutaj nie widzę żadnej złośliwości, ani celowości. To była meczowa sytuacja, która się czasem zdarza.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKvarieti