CELEBRITY
Krzyki i piski po golach Lewego. Anna Lewandowska pokazała, co działo się w domu
W sobotę odbyło się El Clasico, czyli mecz pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną. Gwiazdą tego spotkania był Robert Lewandowski, który zdobył dwa gole. Ania zwykle dopinguje go ze stadionu, jednak tym razem obejrzała spotkanie przed telewizorem. W taki sposób zareagowała na gole męża była.
Robert Lewandowski gra w Barcelonie od 2022 roku. Wtedy też całą rodziną przeprowadzili się do stolicy Katalonii, gdzie bardzo szybko się zaaklimatyzowali. Ania początkowo kontynuowała jedynie wcześniej otwarte biznesy, ale z czasem, gdy poczuła hiszpański klimat, zdecydowała się otworzyć centrum treningowe w Barcelonie. Robert w tym okresie zanotował kilka boiskowych wzlotów i upadków, jednak ostatnie tygodnie są dla niego wyśmienite. Potwierdził to w meczu z Realem Madryt.
Świetny występ Roberta Lewandowskiego. Ania nie mogła obejrzeć go z trybun
Pojedynki Realu Madryt z FC Barceloną elektryzują wszystkich fanów piłki nożnej. W ostatnim El Clasico drużyna Roberta Lewandowskiego rozbiła przeciwników aż 4:0, a dwa gole w tym meczu zdobył Polak. Tym samym został wybrany najlepszym zawodnikiem tego spotkania. Zwykle jego dokonania z trybun śledzi Ania, która tym razem obejrzała mecz w telewizji. Wszystko za sprawą urodzin swojej bratanicy. Córka jego brata skończyła trzy lata i na uroczystości nie mogło zabraknąć Ani.
Bezcenna reakcja Ani i mamy Roberta na jego popis w Madrycie. Tak cieszyły się z bramek
Mimo że Anna nie mogła zobaczyć El Clasico z trybun, to oczywiście zasiadła przed telewizorem. Towarzyszyła jej najbliższa rodzina, w tym teściowa, Iwona Lewandowska. Warto przypomnieć, że Robert strzelił dwie bramki w przeciągu niecałych dwóch minut. W tym czasie w domu Lewandowskich panowała istna euforia.
Lewa dodała na social media reakcję na gole męża, podczas których słychać głośne krzyki radości i to zarówno z ust Ani, jak i mamy Lewego. Kobiety były niezwykle szczęśliwe i dumne.