CELEBRITY
Już nie choroba! Ziobro ma nową wymówkę, to DLATEGO nie przyjdzie na przesłuchanie. „Dowcipnisie”
Zbigniew Ziobro otrzymał wezwanie do stawienia się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Polityk nie ma zamiaru przychodzić na przesłuchanie. Ale tym razem nie wymawia się chorobą, ma inne wytłumaczenie.
Ziobro unika komisji
Zbigniew Ziobro wciąż bawi się w chowanego z komisją śledczą ds. Pegasusa. Opinia biegłego wskazuje, że nie ma medycznych przeciwskazań, by go przesłuchać, ale polityk nie przyszedł na zeznawać 14 października
Co ciekawe, tym razem Ziobro nie będzie wymawiał się chorobą. To już nie przejdzie. Tym razem polityk przygotował inną wymówkę. Chodzi o wyrok upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego.
– Ta kartka byłaby nawet zabawna, a jej autorzy niezłymi dowcipnisiami, gdyby nie to, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posłowie tej „niby komisji” popełnili właśnie przestępstwo m. in. z art. 231 Kodeksu karnego – napisał Ziobro we wpisie na platformie X, w którym pokazał zdjęcie wezwania na komisję. „Tą kartką” nazwał dokument, a „dowcipnisiami” – komisję.
10 września TK stwierdził, że zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z Konstytucją i usunął ją z porządku prawnego. Posłowie podszywający się pod nieistniejącą komisję poniosą za to odpowiedzialność karną – to kwestia czasu. Wyślę każdemu z nich kopię wyroku TK, żeby potem nie mogli bronić się przed sądem, że nie wiedzieli – dodał były minister sprawiedliwości.
Na buńczuczny wpis Ziobry błyskawicznie zareagował Tomasz Trela, jeden z członków komisji.