NFL
Jan Tomaszewski rozsmarował polskich piłkarzy! Nokaut jednym zdaniem
Porażka Polaków ze Szkotami w ostatnim meczu Ligi Narodów, która doprowadziła do spadku biało-czerwonych do dywizji B rozzłościła Jana Tomaszewskiego do tego stopnia, że legendarny bramkarz w rozmowie z „Super Expressem” oczekuje natychmiastowej dymisji Michała Probierza. Przy okazji, jednym zdaniem, podsumował piłkarzy reprezentacji Polski i to, co pokazują w ostatnim czasie.
Tomaszewski jednym zdaniem zaorał piłkarzy. „Brawo…”
– (…) Tutaj jest pies pogrzebany – kapitan zespołu mówi „Mamy dobry zespół! No i można coś z nim osiągnąć.” Brawo, osiągnęliście… – rozpoczął „złomowanie” piłkarzy Jan Tomaszewski, podczas specjalnego łącznia z „Super Expressem”
Jan Tomaszewski apeluje do Probierza o podanie się do dysmiji
To jednak był dopiero początek tego, co po porażce 1:2 ze Szkocją miał do powiedzenia legendarny bramkarz reprezentacji Polski. Jan Tomaszewski w dalszej części postanowił wrócić do meczu Polska – Portugalia na PGE Narodowym, po którym już wtedy zapaliła mu się w głowie czerwona lampka. Dodatkowo Tomaszewski wskazał, że z pewnością Cezary Kulesza nie pokusi się o zwolnienie Michała Probierza, aby nie wypłacać selekcjonerowi pensji z pozostałej części kontraktu.
– Dostajemy piątkę z Portugalią, ale gorszy mecz był u nas Portugalią, kiedy z nami grali w dziada! Po prostu w dziada grali… I to, że było 3:1 to hohoho! Trzeba zawdzięczać łaskawości Boga. Ja chcę jedną rzecz powiedzieć – normalnie Michał powinien się podać do dymisji, ale! Czy PZPN stać na to, aby opłacać dwóch trenerów?! Tu jest taka kwadratura koła i jeśli on nie poda się do dymisji, to będziemy na niego skazani. – dodał były golkiper tłumacząc, że najpewniej nie dojdzie do zmiany na stanowisku selekcjonera.
Jan Tomaszewski najchętniej zobaczyłby na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski trenera z Niemiec, doceniając etos pracy szkoleniowców zza naszej zachodniej granicy. Największym zarzutem pod adresem Michała Probierza jest z kolei to, że selekcjoner na każde spotkanie wystawia innych zawodników, nie dając w ten sposób zgrać się drużynie