CELEBRITY
Iga Świątek zmuszona do przeprosin wobec rodziców po publicznym nękaniu
Aryna – bardzo dziękuje Ci za to, że mnie motywujesz, sprawiasz, że jestem lepszą zawodniczką. Chciałabym powiedzieć coś wyjątkowego do swojego sztabu szkoleniowego, ale cóż mogę powiedzieć – przyznała Iga Świątek po wygranym finale w Madrycie z Aryną Sabalenką. Polka zaskoczyła też swoimi przeprosinami.
Iga Świątek (1. WTA) po raz pierwszy w karierze wygrała prestiżowy turniej WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Najlepsza tenisista świata po ponad trzygodzinnym, pasjonującym, wyjątkowym meczu finałowym pokonała swoją odwieczną rywalkę – Białorusinkę Arynę Sabalenkę (2. WTA) 7:5, 4:6, 7:6 (9:7).
Iga Świątek dziękowała Sabalence i przepraszała dzieci do podawania piłek
Po spotkaniu Iga Świątek była bardzo szczęśliwa. Choć tym razem mówiła nieco krócej, niż zwykle.
– Aryna – kolejny finał za nami, Bardzo dziękuje Ci za to, że mnie motywujesz, sprawiasz, że jestem lepszą zawodniczką. Chciałabym powiedzieć coś wyjątkowego do swojego sztabu szkoleniowego, ale cóż mogę powiedzieć. Pewnie będę się powtarzać, ale bardzo wam dziękuje. Dziękuje też organizatorom, którzy sprawiają, że impreza jest wyjątkowa. Naprawdę kocham Madryt, świetnie się tutaj czuję – powiedziała Iga Świątek.
Polka przeprosiła też… dzieci do podawania piłek.
– Przepraszam wszystkich, którzy podawali mi piłkę. Były takie emocje, że czasami mogłam mieć groźną minę – dodała Iga Świątek, dla której był to już 20. wygrany turniej rangi WTA w karierze. Ma imponujący bilans finałów: 20 zwycięstw i tylko cztery porażki.
– To już 20 tytuł WTA w karierze Polki. I to rekord naszego kraju. Papier mówi, że to rekord wyrównany, ale tak naprawdę między Świątek a Agnieszką Radwańską nie ma remisu, tylko jest bardzo duża i bardzo łatwa do wyrażenia liczbami różnica – pisał Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.
Za zwycięstwo Świątek otrzyma aż 963 225 euro, czyli przy obecnym kursie ok. 4 mln 170 tys. zł. To niewiele mniej niż zarobiła w marcu tego roku w prestiżowym Indian Wells. Polka powiększyła też swoją przewagę w rankingu WTA nad Sabalenką. Można go zobaczyć tutaj.