CELEBRITY
Iga Świątek ujawnia, którą statystykę dotyczącą siebie uważa za ‘całkiem fajną’, przygotowując się do obrony tytułu w Stuttgarcie
Iga Świątek celuje w trzecie z rzędu zwycięstwo w turnieju Stuttgart Open w tym tygodniu. W swoim pierwszym meczu zmierzy się z Elise Mertens i wkrótce osiągnie kamień milowy 100 tygodni jako numer 1 na świecie. Świątek dyskutowała, które statystyki robią na niej wrażenie i dlaczego jest “dumą” z postępów, jakie poczyniła w ostatnich latach. Iga Świątek zmierzy się z Elise Mertens w swoim pierwszym meczu.
Iga Świątek ujawniła, która statystyka związana z nią jest “całkiem fajna”, rozpoczynając swoją walkę o trzeci tytuł Stuttgart Open z rzędu. Świątek była najlepszą zawodniczką na WTA Tour przez ostatnie dwa lata i w przyszłym tygodniu rozpocznie swój 100. tydzień jako numer 1 na świecie.
Świątek właśnie wyprzedziła Lindsay Davenport, zajmując dziewiąte miejsce w rankingu zawodniczek z najdłuższym czasem spędzonym na pozycji numer 1, a teraz ma na celowniku Justine Henin (117 tygodni) i Ashleigh Barty (121 tygodni).
Zapytana przed otwarciem Stuttgartu, czy są jakieś statystyki dotyczące jej samej, które robią na niej wrażenie, Świątek powiedziała: “Szczerze mówiąc, tak, to jest jedna z tych statystyk. Myślę, że ogólnie to, że jestem w pierwszej dziesiątce wszech czasów pod względem tygodni na pozycji numer 1, to coś, czego nie spodziewałabym się kilka lat temu.”
Świątek została numerem 1, gdy Barty niespodziewanie zakończyła karierę w marcu 2022 roku. Pozostała na pierwszym miejscu prawie przez cały czas od tego momentu, z wyjątkiem ośmiotygodniowego okresu, gdy została zastąpiona przez Arynę Sabalenkę jesienią zeszłego roku. “Jestem dumna z mojego postępu i wszystkiego, jak poradziłam sobie z różnymi wyzwaniami w trakcie mojej kariery,” dodała Świątek. “Przynależność do pierwszej dziesiątki zawodniczek pod względem tygodni na pozycji numer 1 jest całkiem fajna. Nauczyłam się radzić sobie z oczekiwaniami, zwłaszcza z presją zewnętrzną. Koncentruję się na wyznaczaniu własnych celów i nie pozwalam, aby zewnętrzne oczekiwania na mnie wpływały.”
Świątek pokonała Sabalenkę w finale Stuttgart Open przez ostatnie dwa lata z rzędu. W tym roku przystępuje do turnieju, grając w weekend na krytych kortach twardych dla Polski w kwalifikacjach Pucharu Billie Jean King. “Dziś czułam, że mogę szybko przejść do gry na mączce,” powiedziała o przejściu na korty ziemne. “Nie spodziewam się, że od pierwszego meczu będę się czuła komfortowo, ponieważ zawsze potrzebujesz kilku meczów, aby nabrać pewności siebie na każdej nawierzchni, nawet jeśli czujesz się na niej komfortowo. Stuttgart to idealny początek sezonu na mączce. Tempo nawierzchni tutaj jest pomiędzy kortami twardymi a normalną mączką, co pomaga mi w przejściu. Choć dziś miałam pierwszą praktykę na mączce, czuję się gotowa, zwłaszcza że mam dobre wspomnienia z zeszłego roku, jak tu grałam.”
Świątek zmierzy się z Elise Mertens w swoim pierwszym meczu w czwartek.
Iga Świątek celuje w trzecie z rzędu zwycięstwo w turnieju Stuttgart Open w tym tygodniu, co jest imponującym osiągnięciem w jej młodej, ale już bogatej karierze. W swoim pierwszym meczu zmierzy się z Elise Mertens, a na horyzoncie jawi się kamień milowy, jakim jest 100 tygodni na pozycji numer 1 na świecie. To wielkie osiągnięcie, które potwierdza jej dominację na światowej scenie tenisa. Świątek niedawno opowiadała o statystykach, które robią na niej wrażenie, i wyjaśniała, dlaczego jest “dumą” z postępów, jakie poczyniła w ostatnich latach. W nadchodzący czwartek Świątek zmierzy się z Elise Mertens w swoim pierwszym meczu.
Iga Świątek ujawniła, która statystyka związana z jej karierą jest dla niej szczególnie “całkiem fajna”. Rozpoczynając swoją walkę o trzeci tytuł Stuttgart Open z rzędu, Świątek od dwóch lat jest uznawana za najlepszą zawodniczkę na WTA Tour. W przyszłym tygodniu rozpocznie swój 100. tydzień jako numer 1 na świecie, co jest kolejnym dowodem jej dominacji i wytrwałości.
Świątek właśnie wyprzedziła Lindsay Davenport, zajmując dziewiąte miejsce w rankingu zawodniczek z najdłuższym czasem spędzonym na pozycji numer 1. Teraz ma na celowniku Justine Henin, która była na szczycie przez 117 tygodni, oraz Ashleigh Barty, która spędziła na pozycji numer 1 121 tygodni. Zapytana przed otwarciem Stuttgartu, czy są jakieś statystyki dotyczące jej samej, które robią na niej wrażenie, Świątek odpowiedziała: “Szczerze mówiąc, tak, to jest jedna z tych statystyk. Myślę, że ogólnie to, że jestem w pierwszej dziesiątce wszech czasów pod względem tygodni na pozycji numer 1, to coś, czego nie spodziewałabym się kilka lat temu.”
Świątek została numerem 1, gdy Ashleigh Barty niespodziewanie zakończyła karierę w marcu 2022 roku. Od tego momentu, z wyjątkiem ośmiotygodniowego okresu, gdy została zastąpiona przez Arynę Sabalenkę jesienią zeszłego roku, pozostaje na pierwszym miejscu prawie nieprzerwanie. “Jestem dumna z mojego postępu i wszystkiego, jak poradziłam sobie z różnymi wyzwaniami w trakcie mojej kariery,” dodała Świątek. “Przynależność do pierwszej dziesiątki zawodniczek pod względem tygodni na pozycji numer 1 jest całkiem fajna. Nauczyłam się radzić sobie z oczekiwaniami, zwłaszcza z presją zewnętrzną. Koncentruję się na wyznaczaniu własnych celów i nie pozwalam, aby zewnętrzne oczekiwania na mnie wpływały.”
Świątek pokonała Sabalenkę w finale Stuttgart Open przez ostatnie dwa lata z rzędu. To świadczy o jej zdolności do utrzymania wysokiej formy i pokonywania najlepszych zawodniczek na świecie. W tym roku przystępuje do turnieju, grając w weekend na krytych kortach twardych dla Polski w kwalifikacjach Pucharu Billie Jean King. “Dziś czułam, że mogę szybko przejść do gry na mączce,” powiedziała o przejściu na korty ziemne. “Nie spodziewam się, że od pierwszego meczu będę się czuła komfortowo, ponieważ zawsze potrzebujesz kilku meczów, aby nabrać pewności siebie na każdej nawierzchni, nawet jeśli czujesz się na niej komfortowo. Stuttgart to idealny początek sezonu na mączce. Tempo nawierzchni tutaj jest pomiędzy kortami twardymi a normalną mączką, co pomaga mi w przejściu. Choć dziś miałam pierwszą praktykę na mączce, czuję się gotowa, zwłaszcza że mam dobre wspomnienia z zeszłego roku, jak tu grałam.”
Iga Świątek, mając zaledwie 23 lata, już zapisała się w historii tenisa. Jej osiągnięcia są imponujące, a przyszłość wydaje się jeszcze bardziej obiecująca. Bycie numerem 1 przez 100 tygodni to nie tylko dowód na jej talent, ale również na jej zdolność do radzenia sobie z presją i ciągłego doskonalenia się. Świątek nie tylko dominuje na kortach, ale również inspiruje młodych sportowców na całym świecie.
Jej droga do sukcesu nie była łatwa. Zaczynając jako młoda, nieznana zawodniczka, musiała pokonać wiele przeszkód, zarówno na korcie, jak i poza nim. Każde zwycięstwo, każda porażka, każda godzina spędzona na treningach – wszystko to składa się na jej obecny sukces. Jej determinacja, poświęcenie i nieustanna chęć do nauki są inspiracją dla wielu.
Świątek jest również znana ze swojej inteligencji taktycznej na korcie. Jej umiejętność dostosowywania się do różnych przeciwniczek i warunków gry sprawia, że jest wyjątkową zawodniczką. Jej zdolność do szybkiego przystosowywania się do różnych nawierzchni, jak to miało miejsce w przypadku przejścia z kortów twardych na mączkę, jest kolejnym dowodem na jej wszechstronność.
Nie tylko na korcie Świątek odnosi sukcesy. Jest również zaangażowana w wiele inicjatyw poza sportem. Jej działalność charytatywna, szczególnie w zakresie zdrowia psychicznego, pokazuje, że jest osobą, która chce wpływać na świat w pozytywny sposób. Jej otwartość na rozmowy o zdrowiu psychicznym i wyzwaniach, z jakimi się zmaga, czyni ją wzorem do naśladowania.
W nadchodzących latach Świątek ma szansę stać się jedną z największych postaci w historii tenisa. Jej dotychczasowe osiągnięcia, w połączeniu z jej etosem pracy i determinacją, wskazują na to, że najlepsze dopiero przed nią. Jej sukcesy w turniejach wielkoszlemowych, a także na innych prestiżowych wydarzeniach, świadczą o jej zdolności do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Jej kolejny krok to Stuttgart Open, gdzie będzie bronić swojego tytułu. Jej droga do sukcesu w tym turnieju nie będzie łatwa, ale jej dotychczasowe osiągnięcia pokazują, że jest gotowa na każde wyzwanie. Jej rywalizacja z Elise Mertens będzie jednym z najbardziej oczekiwanych meczów w turnieju, a jej fani na całym świecie z niecierpliwością czekają na jej występ.
Iga Świątek to nie tylko wybitna tenisistka, ale również inspirująca postać poza kortem. Jej osiągnięcia, zarówno na polu sportowym, jak i poza nim, czynią ją wzorem do naśladowania dla młodych sportowców na całym świecie. Jej przyszłość wygląda obiecująco, a jej dotychczasowe sukcesy są tylko zapowiedzią tego, co jeszcze może osiągnąć. W nadchodzących latach będziemy świadkami jej dalszego rozwoju i kolejnych niesamowitych osiągnięć.