Huragan Kirk zmierza do Polski. Najsilniej odczuj ą go mieszkańcy tych rejonów

Zmierzający przez Atlantyk huragan Kirk już niedługo dotrze do Europy. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a także północne Niemcy i Polska. Meteorolodzy wiedzą już, jak duże zamieszanie spowoduje w naszym kraju.

Huragan zmierza do Europy. Zahaczy również o Polskę
Meteorolodzy pilnie przyglądają się huraganowi Kirk, który obecnie przemieszcza się nad środkową częścią północnego Atlantyku. Niedługo jednak ma zacząć siać spustoszenie w Europie.

Uderzy najpierw w Portugalię, Hiszpanię, Francję, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. W nocy z czwartku na piątek przemieszczać ma się w kierunku Skandynawii. Zahaczy o Bałyk i Polskę – poinformowała w niedzielny poranek synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

W tych rejonach mocno zawieje
Według synoptyków wir, znany już jako ex-Kirk, ma przynieść ze sobą podmuchy wiatru o prędkości 80-90 kilometrów na godzinę, które odczujemy na zachodzie i północy kraju. Nad Bałtykiem może osiągnąć nawet 100 km/h i powodować również sztormy. Jeszcze mocniej wiać ma wysoko w Karkonoszach i Tartach.

W związku z wielkim potencjałem takiego wiru powietrza, czeka nas silna wymiana mas powietrza w krótkim czasie. Najpierw, w środę i czwartek, ma on mocno zasysać ciepłe masy powietrza znad południowej Europy, umożliwiając wzrost temperatury w Polsce miejscami powyżej 20 stopni – podkreśla Arleta Unton-Pyziołek.

Nagle zrobi się zdecydowanie chłodniej
Zobacz: Jaka będzie zima w tym roku? Synoptycy postawili sprawę jasno, Polacy będą zaskoczeni

Synoptycy zwracają uwagę, że w piątek, 11 października możemy się spodziewać diametralnej zmiany temperatury. Kirk przyciągnie wówczas ze sobą zimne masy powietrza znad Północnego Atlantyku, a temperatura spadnie mocno poniżej 20 stopni Celsjusza. Mroźne powietrzne ma jednak nie zabawić długo w naszym kraju. Około niedzieli 13 października huragan przeniesie się bowiem w kierunku Arktyki.

Tym samym ciepło ma powoli wracać w połowie miesiąca w nasz rejon kontynentu. Sprawą otwartą pozostaje jednak, jak mocno wzrośnie temperatura. W świetle dzisiejszych materiałów około 16 października może osiągnąć 18-20 stopni, a po temperaturze rzędu 25 stopni śladu nie ma – powiedziała Unton-Pyziołek.