CELEBRITY
Harris i Trump na finiszu. Tu będą czekać na werdykt wyborców
Kamala Harris, Donald Trump i ich sztaby wyborcze odliczają już godziny. Kto ostatecznie wygra wyjątkowo zacięty wyścig o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych? Jak przekazuje portal TVN24, na werdykt Amerykanów Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni.
d3u552d
Napięcie w Stanach Zjednoczonych rośnie z każdą godziną. Amerykańskie i światowe media zadają jedno pytanie: kto wprowadzi się do Białego Domu?
Agencja Reuters sygnalizuje, że zwycięzca może nie być znany jeszcze przez kilka dni po wtorkowym głosowaniu. Trump zasygnalizował już, że może próbować podważyć porażkę, tak jak to miało miejsce w 2020 roku.
Najważniejszy wieczór kandydaci spędzą ze sztabami, rodzinami i wyborcami. Kandydatka Demokratów Kamala Harris najbliższy wieczór spędzi na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. Z kolei jej przeciwnik, republikanin Donald Trump – w Palm Beach na Florydzie.
Ostatnie przedwyborcze sondaże wskazują na niewielką przewagę liczebną zwolenników Harris nad wyborcami Trumpa. W sondażu PBS, przeprowadzonym od 31 października do 2 listopada na próbie 1297 respondentów, Harris miała czteropunktową przewagę: na obecną wiceprezydentkę chce głosować 51 proc. obywateli, a na byłego prezydenta – 47 proc.
d3u552d
Co ciekawe, głosować na Harris zamierza 8 proc. Republikanów (przed miesiącem plan taki miało 5 proc.), podczas gdy na Trumpa ma zamiar oddać głos zaledwie 4 proc. Demokratów.
Wybory prezydenckie w USA. Co nas czeka?
5 listopada, kiedy zamkną się ostatnie lokale wyborcze na Zachodnim Wybrzeżu i Alasce, będzie końcem wyborczego maratonu i jednocześnie początkiem kolejnego długiego procesu, na który składają się: liczenie głosów, rozstrzyganie prawdopodobnych sporów, zatwierdzanie wyników, głosowanie w Kolegium Elektorów, aż po formalne zatwierdzenie zwycięzcy przez Kongres i inaugurację nowego prezydenta.