CELEBRITY
Grube miliony dla żony Zbigniewa Ziobry. Są wyniki audytu w PZU
Znamy pierwsze wyniki audytu w PZU. Wynika z nich, że żona Zbigniewa Ziobry w podległym gigantowi Link4 zarobiła jako członek zarządu łącznie 4,5 mln zł na rękę. To ok. 41 tys. zł miesięcznie, a do tego sześciocyfrowe premie roczne. Spółka twierdzi, że rządy Patrycji Koteckiej-Ziobro doprowadziły do strat w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych. Ona sama odpiera te zarzuty.
Sprawę opisuje Radio Zet. Z informacji przekazanych przez reportera stacji Mariusza Gierszewskiego wynika, że przez cały okres pracy w Link4, czyli od 2016 do 2023 r. Kotecka-Ziobro zarobiła 4,5 mln zł netto.
“Jako członek zarządu otrzymywała na rękę średnio 41 tys. zł netto miesięcznie. Co roku wypłacano jej także ponad 100 tys. zł premii” – pisze dziennikarz Radia Zet.
Co więcej, na odchodne żona byłego ministra sprawiedliwości otrzymała 400 tys. zł odszkodowania i 65 tys. zł ekwiwalentu za urlop.
Zobacz także: Zbigniew Ziobro “wraca do żywych”. Nie ma sobie nic do zarzucenia
PZU, do którego należy Link4, w audycie zarzuca Koteckiej niekompetencję i doprowadzenie do strat w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych, czyli podstawowej działalności firmy.
Butny Sasin zaklina rzeczywistość! Kpi z kandydatów KO i zapowiada wygraną PiS. „Obaj fatalni”
Giertych odpowiedział na “nerwowe szpileczki” Nitrasa. Wspomniał o meczu z Portugalią
Kolejność występów na Eurowizji Junior 2024. O której zaśpiewa Dominik Arim? Jak głosować na reprezentanta Polski?
Nieudany powrót do ringu Mike’a Tysona! Jake Paul wygrywa przez jednogłośną decyzję sędziów. Pojedynek bez emocji
Padła kolejna data debiutu Szczęsnego w Barcelonie! Hiszpanie nie mają wątpliwości, wtedy dostanie szanse
Sabalenka sama to przyznała. “Proszę, nie rób mi tego”
Cios w Igę Świątek tuż przed meczem w BJK Cup. Tego nikt się nie spodziewał
Tak brzmią pierwsze słowa hymnu. Językoznawca rozwiał wątpliwości
Niebezpieczne obsesje starszego pana z Żoliborza
“Przypomnieli sobie o mnie”. Wałęsa na szpitalnym łóżku. Co dolega byłemu prezydentowi? “Wszystko zależy od wyników badań”
Arcybiskup homoseksualista to czubek góry lodowej. “Kościół ma sporo za uszami”
