CELEBRITY
Finał WTA w Wuhan: Aryna Sabalenka – Qinwen Zheng. Relacja live i wynik na żywo
Najwyżej rozstawiona Aryna Sabalenka po raz trzeci w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 w chińskim Wuhan. Białorusinka wygrała w półfinale z występującą z numerem 4 Amerykanką Coco Gauff 1:6, 6:4, 6:4. Jej rywalką w finale będzie Chinka Qinwen Zheng. Relacja live i wynik na żywo na Polsatsport.pl
W drugim meczu tej fazy zagrały dwie chińskie tenisistki. Złota medalistka olimpijska Qinwen Zheng zmierzyła się z Xinyu Wang. Górą okazała się pierwsza z zawodniczek, triumfując w dwóch setach.
Amerykanka i Białorusinka w ćwierćfinałach pokonały Polki. Gauff wygrała z Magdą Linette 6:0, 6:4, a Sabalenka z Magdaleną Fręch 6:2, 6:2.
Pierwszy półfinał trwający blisko dwie i pół godziny był pełen zwrotów akcji. W pierwszym secie, który trwał niespełna pół godziny, dominacja pochodzącej z Florydy zawodniczki nie podlegała dyskusji. Słabsza dyspozycja Sabalenki wynikała z doskonałej, momentami bardzo ryzykownej, gry rywalki. Szczególnie zagrania z backhandu sprawiały Białorusince sporo problemów.
Na początku drugiej partii tenisistki solidarnie przegrały swoje serwisy i tablica wskazała wynik 3:2 na korzyść Gauff. W tym momencie mecz został przerwany, gdyż organizatorzy zdecydowali się zamknąć dach nad kortem. Amerykanka nagminnie popełniała podwójne błędy serwisowe. Był to czynnik decydujący o tym, że stan rywalizacji w setach się wyrównał.
W decydującej partii wiceliderka rankingu WTA śmielej podbiegała do siatki, co przynosiło jej powodzenie. Gauff dalej miała duże problemy z własnym serwisem, co przybliżało przeciwniczkę do szesnastego z rzędu zwycięstwa w Wuhan.
Sabalenka nie była w stanie do końca trzymać nerwów na wodzy. Po pretensjach do dziewczynki podającej piłki posypała się jej gra. Wykorzystała to Gauff, która zaczęła odrabiać straty, wygrywając trzy kolejne gemy (4:4). Amerykanka w finałowych zagraniach znowu zaczęła się mylić, a jej 21. podwójny błąd serwisowy zakończył spotkanie.
“Momentami czułam się jakbym grała finał Wielkiego Szlema. Bardzo chciałabym triumfować po raz trzeci w Wuhan” – przyznała Białorusinka bezpośrednio po meczu.
Był to ósmy pojedynek tych zawodniczek. Dotąd minimalnie lepszy bilans 4-3 miała Gauff.
W Chinach nie gra liderka światowego rankingu Iga Świątek, która koncentruje się obecnie na znalezieniu nowego trenera i przygotowaniach do WTA Finals w Rijadzie (2-9 listopada).