CELEBRITY
Dzisiejsze wiadomości tenisowe: Iga Świątek pada z nóg z bólu po tym, jak Danielle Collins została postrzelona w ciało w dramatycznym incydencie
Nie mam nawet do siebie o nic żalu, bo zrobiłam dziś, co mogłam” – powiedziała Iga Świątek po porażce 4:6, 1:6 z Danielle Collins w półfinale tenisowego Australian Open. Amerykanka była w tym meczu zdecydowanie lepsza.
Nie jestem oczywiście zadowolona z wyniku, ale wiem, że Danielle zagrała znakomity tenis. Gdybym miała więcej szans na to, by wejść z nią w wymiany, to byłoby znacznie łatwiej. Ale ona zdobywała punkty serwisem i returnami – analizowała Polka.
Próbowałam znaleźć rozwiązanie, ale domyślam się, jak ona się dziś czuła na korcie, bo ja czasem też tak mam. Trudno jest zatrzymać przeciwniczkę, gdy gra w ten sposób. Nie myślałam o tym w ten sposób podczas meczu, ale po nim… Nie mam nawet do siebie o nic żalu, bo zrobiłam dziś, co mogłam – podsumowała Świątek na konferencji prasowej.