Dyrektor Realu Madryt był w domu Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski z meczu na mecz udowadnia, że jest w świetnej formie. Polak jest obecnie liderem klasyfikacji strzelców LaLiga, a Barcelona w sobotę o godz. 21 zmierzy się z Realem Madryt. Polski snajper przed laty mógł dołączyć do Królewskich dwa razy. Okazuje się, że dyrektor klubu z Madrytu był nawet w jego domu.

Robert Lewandowski gwiazdą Barcelony. Mógł błyszczeć w Realu
Były agent Roberta Lewandowskiego, Cezary Kucharski w rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, że Robert Lewandowski miał dwie szanse na dołączenie do zespołu Królewskich. Po raz pierwszy było to w 2013 r. Polak spotkał się nawet z prezesem Realu — Florentino Perezem. Druga szansa pojawiła się w sezonie 2017/18, gdy agent oficjalnie nie reprezentował już polskiego napastnika.

Cezary Kucharski o tym, że Real chciał Roberta Lewandowskiego
“Po tym, jak w półfinale Ligi Mistrzów w kwietniu 2013 r. »Lewy« strzelił Realowi aż cztery gole, działacze z Madrytu wręcz oszaleli na punkcie Polaka. Wcześniej, choć przecież nie był napastnikiem anonimowym, nie doceniali go. Po tamtym występie zdali sobie sprawę, że to właśnie taki snajper, jakiego potrzebują” — zaznaczył Kucharski w rozmowie z WP SportoweFakty.

Pojawiła się szansa, żebym ten transfer — trochę z zewnątrz — przeprowadził. Wiedziałem o zainteresowaniu Realu, a byłem też w świetnych stosunkach z Karlem-Heinzem Rummenigge i Uli Hoenessem, szefami Bayernu. Starałem się wtedy przekonać Bawarczyków, że warto »Lewemu«, który tyle dla Bayernu zrobił, pozwolić samodzielnie pokierować wyborem klubu na koniec kariery. […] Dyrektor wykonawczy Realu Madryt, Jose Angel Sanchez nawet był u Lewandowskiego w domu w Monachium. Bayern wtedy nie wykluczał, że sprzeda Polaka” — zaznaczył we wspomnianej rozmowie Cezary Kucharski, mówiąc o tym, że ostatecznie do niczego nie doszło, gdyż konflikt między nim a piłkarzem był już za duży.

Robert Lewandowski gwiazdą Barcelony
Ostatecznie Robert Lewandowski z Bayernem Monachium rozstał się dopiero latem 2022 r. Polak po wielu negocjacjach podpisał kontrakt z FC Barcelona, w której stał się niekwestionowaną gwiazdą.