Dawid Kubacki zdetronizowany! Jest sensacyjny mistrz Polski

Sensacja w letnich mistrzostwach Polski w skokach narciarskich! 19-letni Klemens Joniak oddał dwie rewelacyjne próby i wywalczył swój pierwszy tytuł indywidualnego mistrza kraju na Średniej Krokwi w Zakopanem (HS105)! Dobrze spisała się też rewelacja Letniego Grand Prix, Paweł Wąsek. Podium uzupełnił Dawid Kubacki. Na liście startowej zabrakło jednego głośnego nazwiska.

Dawid Kubacki bronił tytułu letniego mistrza Polski w skokach narciarskich w piątkowy wieczór podczas konkursu indywidualnego na Średniej Krokwi w Zakopanem. W męskiej rywalizacji wystartowało łącznie 85 zawodników. Zabrakło jednak jednego głośnego nazwiska

Kamil Stoch wciąż leczy kontuzję kolana
W ubiegłym sezonie Kubacki wygrał na normalnej skoczni w Szczyrku, a na podium obok niego stanęli Piotr Żyła i Kamil Stoch. W tym roku tego ostatniego zabrakło z powodu leczonej jeszcze kontuzji kolana.

Oczy kibiców i ekspertów podczas jednego z ostatnich konkursów na igielicie w tym roku zwrócone były na Pawła Wąska, który wygrał Letnie Grand Prix. To nie on jednak królował w pierwszej serii.

Nietypowy konkurs przez awarię ważnego systemu
Co ciekawe, tegoroczny czempionat był rozegrany bez systemu przeliczników punktowych za wiatr. Wszystko za sprawą awarii firmy Ewoxx, która nie była w stanie obsłużyć mistrzostw w Zakopanem.

Niespodziewany lider po pierwszej serii
W pierwszej serii znakomicie poradził sobie Klemens Joniak. 19-latek reprezentujący ŁKS Poroniec Poronin. Joniak, który startował z numerem 66, poleciał w pierwszej serii aż 104,5 metra. Drugi po pierwszej serii był jeden z głównych faworytów Paweł Wąsek, który uzyskał odległość 102,5 m. Podium po pierwszej serii dosyć niespodziewanie uzupełniał Maciej Kot po skoku na odległość 102 m.

Dawid Kubacki był czwarty, a wracający po kontuzji Piotr Żyła ósmy. Jeden z najlepszych polskich skoczków w poprzednim sezonie, Aleksander Zniszczoł, po skoku na odległość 97,5 m był szósty

Na początku drugiej serii zaskoczył Szymon Sarniak. Zawodnik KS Evenement Zakopane poleciał aż 99 m. Urodzony w 2008 r. skoczek prowadził po pierwszych 10 skokach w drugiej serii.

Sarniaka z pierwszej pozycji zepchnął dopiero Jan Habdas, który skoczył 98 m. Po 16 skokach w drugiej serii sędziowie zdecydowali się obniżyć belkę. Z niższego rozbiegu bardzo dobry skok oddał Andrzej Stękała, który uzyskał odległość 99 m i objął pewne prowadzenie.

Stękałę z pierwszego miejsca zepchnął jego klubowy kolega z AZS-u Zakopane Tymoteusz Amilkiewicz. Urodzony w 2005 r. poleciał 100,5 m. Przed finalną ósemką sędziowie ponownie obniżyli belkę startową.