CELEBRITY
China Open 2024. Karolina Muchova pokonała Arynę Sabalenkę!
W decydującą fazę wkroczył rozgrywany na twardych kortach w Pekinie prestiżowy turniej WTA 1000 China Open 2024. W sobotnich półfinałach Czeszka Karolina Muchova (49. WTA) zmierzy się z Chinką (7. WTA) Zheng Qinwen. Natomiast Amerykanka Cori Gauff (6. WTA), rozstawiona w turnieju z numerem czwartym zagra z Hiszpanką Paulą Badosą (19. WTA), turniejową „15”.
Piątkowy hit dla Czeszki
Szlagierem ćwierćfinałów był piątkowy mecz najwyżej rozstawionej w imprezie Aryny Sabalenki, wiceliderki rankingu WTA tenisistek z Karoliną Muchovą (49. WTA), w notowaniu z 11 września 2023 ósmą rakietą kobiecego tenisa na świecie, która po problemach zdrowotnych, wróciła do świetnej formy. Mecz rzeczywiście okazał się bardzo interesujący, trwał dwie godziny, 48 minut i zakończył się zwycięstwem Karoliny Muchovej 7:6 (5), 2:6, 6:4.
Bardzo ciekawy i zacięty był już pierwszy gem spotkania, w którym Aryna Sabalenka trzymała serwis dopiero po obronie trzech break-pointów. W dalszej fazie seta otwarcia obie tenisistki pewnie utrzymywały podanie, a to oznaczało, że zawsze na prowadzenie wychodziła serwująca w tym secie jako pierwsza tenisistka z Białorusi, a Czeszka doprowadzała do remisu. Prowadząc 5:4 wiceliderka światowego rankingu tenisistek miała dwie szanse na zamknięcie seta zwycięstwem, ale przy serwisie rywalki nie wyko9rzystała dwóch piłek setowych.
O wyniku seta otwarcia zadecydował dopiero tie-break, w którym nieco skuteczniejsza okazała się Karolina Muchova Wprawdzie Aryna Sabalenka na stratę punktu przy własnym serwisie już w pierwszej akcji tie-breaka natychmiast odpowiedziała re-breakiem, ale KarolinaMuchova zdobyła drugi mini-break na 5:3, a przy prowadzeniu 6:4 wypracowała dwie z rzędu piłki setowe, pierwszą z nich mając do dyspozycji serwis. Aryna Sabalenka pierwszego setbola obroniła, stanęła więc przed szansą, by po zdobyciu dwóch punktów p0rzy własnym podaniu objąć prowadzenie 7:6, lecz już przy pierwszym własnym serwisie straciła kluczowy punkt przegrywając w efekcie tie-break pierwszego seta 5:7 i tym samym cały trwający godzinę i 14 minut set otwarcia 6:7 (5).
Aryna Sabalenka znalazła się w trudnym położeniu, lecz nie zamierzała rezygnować ze zwycięstwa. W secie drugim 27-letnia urodzona w Mińsku tenisistka z Białorusi była już lepsza. Aryna Sabalenka objęła w drugiej partii piątkowego meczu prowadzenie 2:1 zdobywając break w gemie trzecim i chociaż w gemie piątym nie wykorzystała break-pointa, raz jeszcze przełamała serwis rywalki na 5:2, po czym przy własnym podaniu zamknęła drugą odsłonę meczu zasłużonym zwycięstwem 6:2, doprowadzając do rozstrzygającego seta trzeciego. Druga partia meczu trwała 39. minut
Decydujący set trzeci był bardzo interesujący, a szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. Aryna Sabalenka już na początek zdobyła break, po czym podwyższyła prowadzenie na 2:0. Wiceliderka światowego rankingu tenisistek w gemie czwartym straciła wprawdzie podanie i mieliśmy w secie trzecim remis 2:2, ale za kilka minut tenisistka z Mińska ponownie przełamała serwis tenisistki urodzonej w Ołomuńcu i znowu prowadziła z przewagą breaka (3:2). Aryna Sabalenka wygrywała jeszcze w tym secie 4:2 lecz od tego momentu nie wygrała już żadnego gema i opuściła kort pokonana.
Kluczowy był jak się wydaje ósmy gem trzeciej partii. Aryna Sabalenka serwując by podwyższyć prowadzenie na 5:3, od wyniku 15:40 obroniła dwa z rzędu break-pointy, następnie jeszcze jeden, ale nie zdołała ani razu osiągnąć w tym gemie przewagi, a przy czwartym break-poincie nie utrzymała serwisu. W ten sposób Karolina Muchova doprowadziła w rozstrzygającym secie trzecim do remisu 4:4, po czym w drodze po zwycięstwo już się nie zatrzymała. Przy remisie 4:4 Czeszka wygrała własny gem na sucho, a następnie również na sucho raz jeszcze przełamała podanie wyżej notowanej, przeciwniczki wygrywając decydujący set po 55 minutach 6:4 i po pokonaniu Aryny Sabalenki 7:6 (5), 2:6, 6:4 – zameldowała się w półfinale gry pojedynczej turnieju WTA 1000 China Open 2024