CELEBRITY
Cały świat zobaczył, co zrobił Hurkacz! “Piękne obrazki”
Piękny gest Huberta Hurkacza po meczu w Cincinnati
Uśmiech na twarzy Huberta Hurkacza w tym meczu tak naprawdę można było zobaczyć dopiero od połowy drugiego seta. Wcześniej był niewyraźny, smutny, wyglądał na pogodzonego z porażką. Najlepszy polski tenisistka potrafił jednak odżyć, pokazać wielki charakter i wrócić do gry.Po zakończeniu pojedynku siódmy zawodnik światowego rankingu bardzo cieszył się ze zwycięstwa. Hurkacz zdecydował się również na piękny gest. Polak w pewnym momencie poszedł w kierunku trybun i dał rakietę młodemu kibicowi, który był w pierwszym rzędzie. Chłopiec bardzo się ucieszył, ścisnął dłoń Hurkacza, a następnie pokazał pięścią gesty radości, a nawet wykonał ruch, jakby miał serwować. Po chwili Polak wrócił do kibica i jeszcze raz przybił z nim piątkę oraz siedzącym obok niego starszym mężczyzną. Wszystko działo się przy olbrzymich brawach kibiców.Piękne obrazki. Hubi Hurkacz po zwycięstwie nad przeżywającym załamanie nerwowe Nishioką podarował rakietę małemu chłopaczkowi, który przez cały mecz prowadził doping, intonując “Let’s go Hubi! – napisał na Twitterze Michał Chojecki.Hurkacz wreszcie pokazał klasę na korcie. W ostatnich miesiącach jej brakowało Polakowi na korcie. W czerwcu w pojedynku na Roland Garros z Grigorem Dimitrowem kłócił się z panią arbiter, a nawet proponował rywalowi, by kto inny posędziował. Ostatnio w Montrealu narzekał na deszcz, kłócił się z sędzią i przez chwilę nie chciał kontynuować gry.
Hurkacz w trzeciej rundzie turnieju w Cincinnati zmierzy się z Włochem Flavio Cobollim (31. ATP). Jego rywal i rodak Luciano Darderi (34. ATP) skreczował przy stanie 6:7 (4:7), 1:3. Mecz Hurkacz – Cobolli zaplanowany jest na piątek o godz. 22.30. Ze względu na opady deszczu, może rozpocząć się jednak dużo później