CELEBRITY
Aryna Sabalenka nie okazała szacunku polskim tenisistkom? Kuriozalne słowa tuż po meczu
Aryna Sabalenka fatalnie rozpoczęła spotkanie z Julią Putincewą, ale po ostatniej piłce to ona może myśleć o ćwierćfinale turnieju w Wuhan. Białorusinka pokonała Kazaszkę 1:6, 6:4, 6:0. Sabalenka wyprzedziła Igę Świątek w światowym rankingu, ale na pierwszym miejscu pojawi się 28 października. Po spotkaniu z Putincewą nie była pewna z kim zagra, w rozmowie pomeczowej pomyliła Magdalenę Fręch z Magdą Linette
Sabalenka w “wirtualnym” zestawieniu ma obecnie 854 punkty straty do Polki. Jeśli zwycięży w Chinach zmniejszy dystans do 69 “oczek”, ale ważniejsze jest, że zgodnie z regulaminem WTA punkty rankingowe za ubiegłoroczny turniej WTA Finals – 1500 w przypadku triumfatorki Świątek i 625 u Białorusinki, którą raszynianka pokonała w półfinale – zostaną odjęte już w notowaniu z 28 października.
To sprawia, że 26-latka z Mińska do rozpoczynającego się 2 listopada w Rijadzie turnieju WTA Finals przystąpi jako liderka rankingu, nawet gdyby w Wuhan odpadła w rywalizacji o półfinał. Sabalenka w Wuhan czuje się jednak doskonale. Jest tu niepokonana. Chińską wygrała tę imprezę w 2018 i 2019 roku, a później z uwagi na pandemię COVID-19 zniknęła ona z kalendarza. Jej obecny bilans w tych zawodach to 14-0.