Iga Świątek Dominuje Enę Shibaharę, Awansując do 3. Rundy US Open 2024

Iga Świątek z bardzo pewnym awansem do 3. rundy US Open. Enę Shibaharę pokonała w 66 minut

Nokaut, deklasacja, wielka różnica klas. Iga Świątek w wielkim stylu pokonała 6:0, 6:1. Enę Shibiharę w 2. rundzie US Open. Polka zamknęła spotkanie w 66 minut.

Hurkacz odpadł z US Open. Piąta taka porażka z rzędu!

☰
Przejdź do pełnej wersji artykułu
Tenis
Wielki Szlem
Iga Świątek z bardzo pewnym awansem do 3. rundy US Open. Enę Shibaharę pokonała w 66 minut
2024-08-29 21:24
Iga Świątek (fot. Getty)
Iga Świątek (fot. Getty)

Nokaut, deklasacja, wielka różnica klas. Iga Świątek w wielkim stylu pokonała 6:0, 6:1. Enę Shibiharę w 2. rundzie US Open. Polka zamknęła spotkanie w 66 minut.

Hurkacz odpadł z US Open. Piąta taka porażka z rzędu!

Czytaj też:
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Tomasz Świątek: jeśli motywacja Igi spadnie, to pozycja w rankingu również się obniży
Bardzo pewny awans Igi Świątek do 3. rundy US Open
Jeszcze przed meczem Igi Świątek w 2. rundzie okazało się, że raszynianka jest naszą ostatnią nadzieją na sukces w US Open. Z rywalizacją szybko pożegnał się także Hubert Hurkacz, więc to liderka rankingu WTA broniła honoru polskiego tenisa. Jej rywalką w drugim spotkaniu turnieju była Japonka Ena Shibahara.

Początek spotkania zwiastował, że nie powinna być to przeprawa dla Igi wybitnie wymagająca. Od razu narzuciła ona swoje tempo gry i bardzo spokojnie się go trzymała. To pozwoliło na szybkie przełamanie w drugim gemie.

A różnica z czasem robiła się kolosalna. Przy swoim podaniu działał u Igi serwis, a przy serwisie rywalki właściwie funkcjonował return. Z czasem nadeszło drugie przełamanie, po nim trzecie i było po wszystkim. Iga zamknęła seta trwającego zaledwie 22 minuty zwycięstwem do zera.

A zaraz po przerwie tenisistki zafundowały kibicom… 15 minut grania w jednym gemie. To w nim Shibahara miała siedem piłek na zwycięstwo i w końcu pierwszy raz w meczu cieszyła się ze zwycięstwa (1:1). Japonka rozgrywała znacznie lepszą partię od pierwszej, ale do tego także Polka potrafiła się przystosować.

Kolejne przełamanie dało Świątek prowadzenie 3:1 w secie. Droga po zwycięstwo była już bardzo komfortowa, a po kolejnym przełamaniu właściwie wszystko stało się jasne. Iga dopięła swego, wygrała 6:1 i awansowała do 3. rundy US Open.

W kolejnym starciu polska tenisistka zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Elisabetta Cocciaretto – Anastazja Pawliuczenkowa.