Iga Świątek zalała się łzami na oczach świata. A potem szokujące wyznanie

Po ostatniej akcji Iga Świątek wyrzuciła rakietę, padła na kort, zakrywając twarz w dłoniach. Finał US Open kosztował ją sporo wysiłku, nie tylko fizycznego. Ale udało się, pokonała Ons Jabeur i jest mistrzynią.

GA ŚWIĄTEK – ONS JABEUR W FINALE US OPEN 2022. RELACJA EUROSPORT.PL
Pierwszy set sobotniego finału zdecydowanie należał do Świątek. Liderka światowego rankingu wygrała 6:2. Druga partia była już wyrównana, choć Jabeur, rozstawiona z numerem piątym, przegrywała 0:3. Później zawzięcie odrabiała straty, ale nie potrafiła objąć prowadzenia.

Iga Świątek wykorzystała drugą piłkę mistrzowską
Przy stanie 6-5 miała kolejną. Przy pierwszym serwisie popełniła błąd, w drugim nie, ale w trakcie wymiany piłkę poza kort zagrała Tunezyjka. Świątek wyrzuciła rakietę, padła na kort, zakrywając twarz w dłoniach. Mecz kosztował ją sporo wysiłku, nie tylko fizycznego.
Za chwilę wyraźnie wzruszona podbiegła do swojego sztabu, który też płakał ze szczęścia. Tenisistka przybiła piątki z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, psycholożką Darią Abramowicz i trenerem od przygotowania fizycznego Maciejem Ryszczukiem.

To trzeci wielkoszlemowy tytuł 21-letniej Polki – pierwszy w Nowym Jorku po dwóch triumfach w Roland Garros (2020, 2022).
Wynik finału US Open 2022:
Iga Świątek (Polska, 1) – Ons Jabeur (Tunezja, 5) 6:2, 7:6 (7-5)
Autor: kz/twis / Źródło: eurosport.pl