NFL
Jose Manuel Rojas nie żyje. Miał 30 lat
Tragedia w Hiszpanii. Jose Manuel Rodriguez Rojas znany jako Chapi zginął w palącym się samochodzie. Hiszpańskie środowisko piłkarskie pogrążyło się w żałobie. “Nie jesteśmy w stanie tego przyswoić” — czytamy we wstępie wzruszającego oświadczenia na stronie klubu, w którym grał.
Dramatyczne informacje z Hiszpanii. Piłkarz zginął w płonącym samochodzie
Piłkarz zginął podczas podróży autostradą A-394. Samochód, którym podróżował Rojas, wypadł z drogi; 30 metrów dalej zaczął płonąć. Pomimo interwencji służb ratunkowych piłkarz zmarł. Oficjalnie poinformował o tym jego klub. Wzruszający wpis został umieszczony w mediach społecznościowych.
Nie jesteśmy w stanie tego przyswoić. Dziś opłakujemy stratę naszego kolegi i przyjaciela, Chapiego. Człowieka, który błyszczał nie tylko na boisku, ale i w życiu. Jego charyzma, zaraźliwa energia i wieczny uśmiech napełniały radością tych, którzy mieli szczęście go poznać — czytamy w oświadczeniu.