NFL
Poruszenie po śmierci Michała Dąbrowskiego, zareagował Andrzej Duda. “Walczył bardzo dzielnie”
Niezwykle smutne wieści dotarły do nas w środowy wieczór. Jak przekazała Fundacja Legii Warszawa, w wieku 38 lat zmarł Michał Dąbrowski. Paralimpijczyk, który z Paryża wrócił z dwoma medalami, przegrał długą i wyczerpującą walkę z nowotworem. Utytułowanego szermierza pożegnał prezydent Andrzej Duda oraz przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki.
W środowy wieczór Fundacja Legii Warszawa przekazała tragiczną informację o śmierci Michała Dąbrowskiego. Jeszcze kilka miesięcy temu 38-letni szermierz brał udział w XVII Letnich Igrzyskach Paralimpijskich w Paryżu i do ojczyzny wrócił z dwoma medalami – zdobył srebro w szabli i brąz w szpadzie. W listopadzie ubiegłego roku paralimpijczykowi przyszło stoczyć jednak znacznie poważniejszą walkę. Wówczas zdiagnozowano u niego nowotwór przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych. Aby podjąć walkę z rakiem 38-latek musiał stosować nierefundowany lek, a całkowity koszt takiego leczenia wynosił aż 850 tys. złotych. I choć kwotę tą ostatecznie udało się zebrać, paralimpijczyk nie zdołał wygrać tej trudnej i niewyrównanej batalii.
“Michał był nie tylko mistrzem w swojej dyscyplinie, ale także inspiracją dla wielu osób, pokazując, że determinacją i pasją można przełamać każdą barierę. Jego niestrudzona walka na planszy i poza nią pozostanie w pamięci wszystkich, którzy mieli zaszczyt go poznać. Dziękujemy Michał za wszystko, czego nas nauczyłeś. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach” – przekazano w oficjalnym komunikacie Fundacji Legii Warszawa, której Dąbrowski był zawodnikiem.