NFL
Szokujące wyznanie Kamila Grosickiego. Ujawnia to po latach
Kamil Grosicki przez 16 lat był obecny w funkcjonowaniu reprezentacji Polski. Kapitan Pogoni Szczecin przełożył swoje oficjalne pożegnanie z kadrą narodową, chcąc po raz ostatni wystąpić z orłem na piersi, ale w rozmowie z TVP Sport już rozpoczął wspominanie swojego długiego i udanego etapu w zespole biało-czerwonych. Szczególne wrażenie robi anegdota pochodząca z czasów eliminacji do mistrzostw świata w Rosji z 2018 roku.
Licznik Kamila Grosickiego stanął na 94 występach w reprezentacji Polski, choć kapitan Pogoni Szczecin marzy o rozegraniu pożegnalnego meczu. W rozmowie z Robertem Błońskim z TVP Sport skrzydłowy podzielił się szczerą anegdotą z czasów kadencji Adama Nawałki w roli selekcjonera biało-czerwonych.
Karierę Kamila Grosickiego trudno porównać do jakiegokolwiek polskiego piłkarza, grającego w tych samych czasach. Od najmłodszych lat “Grosik” pokazywał wielki talent. Był szybki, przebojowy i odważny – do dziś niełatwo “wyhodować” takiego gracza dla reprezentacji Polski, a kilkanaście lat temu był to niemal nieistniejący profil. Już w wieku 20 lat zadebiutował w kadrze narodowej, a niedługo później po raz pierwszy opuścił ojczyznę. Zmienił Legię Warszawa na szwajcarski FC Sion
Kolejne lata to rollercoaster. Marzenia o osiągnięciu sukcesu za granicą – zwłaszcza w Anglii – stawały w szranki z demonami piłkarza, który latami musiał walczyć, między innymi, z uzależnieniem od hazardu. Ostatecznie wyszedł z tej batalii zwycięsko. Ma na koncie występy w Premier League, do teraz uznawany jest za jednego z najlepszych zawodników PKO BP Ekstraklasy, a w reprezentacji Polski bezapelacyjnie odcisnął swoje piętno. Wystąpił z nią na pięciu wielkich turniejach: trzech mistrzostwach Europy i dwóch mundialach. Tylko dziesięciu graczy w historii może popisać się rozegraniem większej liczby spotkań z orłem na koszulce. A przed 36-latkiem jeszcze przecież ostatni rozdział, bo przyznał, że marzy o pożegnaniu się z kadrą podczas meczu towarzyskiego.