CELEBRITY
Dawno niewidziany mąż Elżbiety Zającówny. Krzysztof Jaroszyński wziął udział w pożegnaniu żony w Warszawie
Elżbieta Zającówna zmarła 28 października w wieku 66 lat. 6 listopada w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie odbyła się msza żałobna za aktorkę, w której wzięła udział jej rodzina i przyjaciele. W pożegnaniu wziął udział Krzysztof Jaroszyński z córką, Gabrielą
Pogrzeb aktorki, znanej z takich produkcji jak “Vabank” czy “Matki, żony i kochanki”, odbędzie się 7 listopada w Krakowie. Elżbieta Zającówna spocznie w Krakowie na Cmentarzu Grębałów. Dzień wcześniej rodzina i przyjaciele pożegnali Elżbietę Zającównę w Warszawie. Podczas mszy żałobnicy otrzymali pamiątkowe kartki z fotografią czerwonej róży. Na kartkach wypisane były słowa modlitwy: “Dziś moją duszę w ręce Twe powierzam, mój Stworzycielu i najlepszy Ojcze. Do domu wracam jak strudzony pielgrzym, a Ty z miłością przyjmij mnie z powrotem. Tułaczka moja już dobiegła kresu, dla moich oczu słońce ziemi zgasło. W Tobie, mój Panie, znajdę pokój wieczny, Ty będziesz dla mnie niegasnącym światłem”
Na mszy pojawili się między innymi Jerzy Kryszak, Daria Widawska, Zbigniew Zamachowski, Katarzyna Butowtt, Ewa Ziętek, Mariusz Wolski, Janusz Józefowicz, Paweł Wawrzecki. Nie zabrakło przyjaciółki z serialu “Matki, żony i kochanki” – Małgorzaty Potockiej. Nie zabrakło również najbliższych Zającówny – męża Krzysztofa Jaroszyńskiego i córki, Gabrieli
Historia rodziny
Na początku lat 90. Elżbieta Zającówna sformalizowała związek z reżyserem, scenarzystą i artystą kabaretowym – Krzysztofem Jaroszyńskim. Para doczekała się córki Gabrieli, która ma na koncie epizod w serialu komediowym “Graczykowie”. Kobieta nie poszła jednak w ślady rodziców i obrała inną ścieżkę kariery. Gabriela Jaroszyńska spełnia się zawodowo jako specjalistka ds. marketingu w znanej firmie z branży gier komputerowych.