CELEBRITY
Sensacyjny sondaż z USA. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. “To powinno być nielegalne”
Sondaż ze stanu Iowa, który dotychczas był bastionem Trumpa pokazał sensacyjne zwycięstwo Kamali Harris. Na oburzenie byłego prezydenta nie trzeba było czekać. Co powiedział kandydat republikanów?
Co się dzieje: Według sondażu Ann Selzer i Des Moines Register aż 47 proc. wyborców w stanie Iowa wyraziło chęć głosowania na Kamalę Harris. Donalda Trumpa poparło 44 proc. respondentów. To zaskakujący wynik biorąc pod uwagę poprzednie wybory w tym stanie, w których zdecydowaną większością głosów zwyciężał Trump.
Jakie jest tło: Dotychczasowe sondaże Ann Selzer przeprowadzane w Iowa w znacznym stopniu pokrywały się z rzeczywistymi wynikami. W 2020 roku w ostatnim tygodniu przed wyborami sondaż Selzer wskazywał na siedmiopunktową przewagę Trumpa. Inne sondaże mówiły o nieco bardziej wyrównanym wyścigu z Bidenem z różnicą około 1 pkt proc. Ostatecznie Trump wygrał przewagą 8 pkt proc. W 2016 roku było podobnie. Selzer mówiła o siedmiopunktowej przewadze – Trump wygrał 9 pkt proc.
Trump żywo zareagował na wyniki sondażu: Ann Selzer nazwał wprost “hejterką” i “wrogiem”. Sondaż uznał z kolei za fałszywy. Podkreślił, że tak przedstawione informacje mają stłumić jego wyborców. – To powinno być nielegalne – oświadczył.
Tłumaczenia Selzer: Twórczyni sondażu podkreśliła, że wykorzystano w nim tę samą metodologię, którą użyto do zobrazowania zwycięstwa Trumpa w tym stanie w poprzednich latach. – Nie podoba mu się nie sondaż, tylko to, co ten sondaż mówi – skwitowała. Jak przyznała, nikt, łącznie z nią samą nie pomyślał, że w stanie Iowa wybiorą Kamalę Harris.
Co to za sondaż: Sondaż przeprowadzono w dniach 28-31 października wśród 808 prawdopodobnych wyborców z Iowa. Wśród ankietowanych znalazły się zarówno osoby, które już głosowały, jak i te, które na pewno planują głosować. Margines błędu wynosi 3,4 pkt proc.
Więcej: O wyborach w USA przeczytasz w artykule Marty Nowak: ” Nie, Donald Trump nie odpuści. Będzie próbował zostać prezydentem, nawet jeśli przegra wybory ”