CELEBRITY
Wielkie pieniądze dla urzędników Sejmu i Senatu. Miliony na nagrody
Kancelaria Sejmu i Kancelaria Senatu przeznaczyły miliony na nagrody dla pracowników. Warto podkreślić, że otrzymali je nie parlamentarzyści, a urzędnicy, którzy na co dzień zajmują się obsługą izb. Łącznie przyznano nagrody w wysokości ponad 5 mln złotych.
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska i marszałek Sejmu Szymon Hołownia postanowili docenić codzienną pracę swoich urzędników. W tym roku łącznie na nagrody przeznaczono już ponad 5 mln złotych. Jak zauważają dziennikarze, to znacznie więcej niż za czasów PiS.
Za rządów poprzedniej ekipy, kancelaria Małgorzaty Witek przeznaczyła na nagrody 2,6 mln złotych. Szymon Hołownia zdołał zdecydowanie przebić tę kwotę.
Tylko w tym roku Kancelaria Sejmu pod rządami Hołowni przyznała nagrody o łącznej wartości 3 991 548,67 złotych – informuje “Fakt”. Jak przekazało biuro prasowe Sejmu, średnia wartość nagród wyniosła 6823,12 zł brutto, a docenionych zostało 427 pracowników
Nagrody w Senacie
Na większe nagrody mogą również liczyć urzędnicy w Senacie. W ubiegłym roku, a więc w większości za rządów Prawa i Sprawiedliwości, łączne nagrody w izbie wyższej polskiego parlamentu wyniosły 774,7 tys. złotych. Średnio urzędnicy mogli liczyć na 2,9 tys. złotych nagrody.
Obecna marszałek Senatu, Małgorzata Kidawa-Błońska, ceni swoich pracowników wyżej. W tym roku rozdano nagrody o łącznej wysokości miliona złotych, a średnia wartość przyznanej nagrody to 4 tys. złotych.
Gigantyczne pieniądze rozdane w ministerstwach
Jak informowaliśmy w poniedziałek, imponujące nagrody zostały przyznane w ministerstwach. Łącznie rozdano 51,7 mln złotych. Zdecydowanym liderem jest tutaj resort finansów, którego urzędnicy otrzymali niemal połowę tej kwoty.
Na podium pod względem przyznanych nagród znalazły się również Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Obrony Narodowej.