Connect with us

CELEBRITY

“Żaden nie wytrzymuje porównania”. Miażdżąca statystyka z Lewandowskim. Polak jest fenomenem

Published

on

Robert Lewandowski się nie zatrzymuje. Strzela dla klubu, strzela dla kadry. Zdobywa bramki w Lidze Mistrzów, Lidze Narodów, La Lidze, Pucharze Króla. Regularnością zawstydza Kyliana Mbappe, a nawet Erlinga Haalanda. Funkcjonuje jak maszyna, przeczy przy tym piłkarskiej logice

Rozwój medycyny, większa świadomość i zmiana przepisów doprowadziły do tego, że spore grono piłkarzy ma kariery znacznie dłuższe niż ich poprzednicy. Nie jest niczym zaskakującym, gdy zawodnicy po 30. roku życia nadal występują na najwyższym poziomie, stanowią o sile najlepszych drużyn świata. Ma to jednak swoją granicę.

Zdarzają się przy tym wyjątki od reguły, ludzie wyłamujący się ze schematów. Jednym ze skrajnych przypadków jest Robert Lewandowski. Mimo 36 lat na karku reprezentant Polski wciąż daje radę, co czyni go fenomenem nie tylko w Europie, ale i na świecie, w reprezentacji i… historii. Dość powiedzieć, że jeśli wszystko pójdzie bardzo dobrze, to “Lewy” będzie najstarszym królem strzelców w dziejach La Liga. Niebywałe

Wyjątek w skali świata

W tym sezonie La Liga Robert Lewandowski zdobył już 12 bramek. To najlepszy wynik we wszystkich ligach TOP5, bez podziału na kategorie wiekowe. Gdyby skupić się na piłkarzach mających przynajmniej 36 lat, to przewaga “Lewego” jest jeszcze większa. Najbliżej piłkarza Barcelony jest Iago Aspas. Legenda Celty Vigo strzeliła cztery gole w lidze hiszpańskiej. Na wyróżnienie zasługują też 37-letni Jamie Vardy i 38-letni Christian Stuani, którzy trafili do siatki trzykrotnie kolejno w Premier League i La Liga. Wciąż jednak mówimy o wynikach trzykrotnie lub czterokrotnie gorszych niż ten reprezentanta Polski.

Z całego grona Lewandowski jest piłkarzem występującym najbardziej regularnie. Uzbierał 805 minut w La Liga, drugi pod tym względem Vardy ma ich 667. Jednocześnie były zawodnik Bayernu Monachium jest jedynym z tej czwórki, który łączy grę w lidze z reprezentacją oraz Ligą Mistrzów. Ani Aspas, ani Vardy, ani Stuani nie są nawet powoływani do swoich kadr, a ich zespoły nie zakwalifikowały się do europejskich pucharów.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKvarieti