CELEBRITY
Przyszłość Andrzeja Dudy przesądzona? Jeśli do tego dojdzie, to będzie sensacja
Po raz pierwszy od 18 lat Fidesz, czyli partia rządzącego od 2010 roku premiera Węgier Viktora Orbána, nie znalazła się na pierwszym miejscu w sondażu poparcia. W najnowszym badaniu największym zaufaniem Węgrów cieszy się opozycyjna partia Tisza Pétera Magyara, byłego członka Fideszu, a obecnie zadeklarowanego przeciwnika Orbana.
Węgry. Sensacyjny sondaż, partia Orbana na 2. miejscu
Z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badawcze 21 wynika, że Fidesz może liczyć na 40 proc. poparcia, podczas gdy opozycyjna partia Tisza po raz pierwszy w historii zajmuje pierwsze miejsce, zdobywając zaufanie 42 proc. ankietowanych. Gdyby głosowanie odbyło się w tym tygodniu, pięcioprocentowy próg wyborczy byłyby w stanie przekroczyć jedynie Tisza, Fidesz oraz skrajnie prawicowy Ruch Naszej Ojczyzny (po węgiersku Mi Hazank).
Największą przewagą Tisza może pochwalić się w stolicy Węgier, gdzie opozycyjne ugrupowanie odnotowało 29 proc. poparcia, podczas gdy Fidesz zaledwie 21 proc. Podobnie sytuacja wygląda w miastach i gminach, gdzie opozycję popierają 32 proc. zaś partię Orbána 28 proc. Z kolei na terenach wiejskich poparcie dla Fideszu wynosi aż 37 proc. zaś partia Pétera Magyara może liczyć jedynie na 19 proc. głosów.