CELEBRITY
Złapaliśmy się za głowę, widząc, co dzieje się z Hubertem Hurkaczem. Tak źle dawno nie było, a może być jeszcze gorzej
Hubert Hurkacz, podobnie jak Iga Świątek, ma spore problemy pod koniec sezonu. Najlepszy polski tenisista nie zdołał nawet pojawić się na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 z powodu kontuzji. Później radził sobie ze zmiennym szczęściem, a w ostatnim czasie rzadko pojawiał się na światowych kortach. To kosztowało go wiele i jego sytuacja w rankingu ATP jest coraz gorsza. A już teraz wiadomo, że na koniec roku może być dużo gorzej
Hubert Hurkacz coraz niżej w rankingu. To może być najgorszy sezon od lat
Hubert Hurkacz w ostatnim czasie dużo odpoczywał od tenisa. Polski zawodnik, który w trakcie igrzysk olimpijskich Paryż 2024 na chwilę wskoczył na 6. pozycję na świecie, zsuwa się coraz niżej w rankingu ATP. Po porażce na US Open już w 2. rundzie pożegnał się on z trenerem Craigiem Boyntonem, a od tego czasu zagrał ledwie dwa spotkania! Przystąpił do turnieju w Tokio, ale przegrał już w 2. rundzie i niemal od miesiąca nie zagrał w żadnych zawodach. Dla fanów tenisa w Polsce ostatnie miesiące są więc szczególnie trudne, ponieważ dwójka naszych najlepszych zawodników więcej nie gra niż gra. Teraz wiadomo, że Hubert Hurkacz już na pewno nie zagra w ATP Finals, ale obecnie zajmowana przez niego 13. pozycja w rankingu ATP nie zostanie obroniona.
Jak wspomnieliśmy, Hubert Hurkacz najwyżej w rankingu ATP był na 6. miejscu, na które wskoczył 5 sierpnia. Później jednak notował spadek za spadkiem i obecnie jest na 13. miejscu. Tak nisko był ostatnio ponad rok temu, gdy 2 października 2023 roku zajmował 17. miejsce. Teraz w rankingu live Hubert Hurkacz już osunął się na 14. lokatę, spadając za Holgera Rune. Co więcej szasnę na wyprzedzenia Polaka mają też Tiafoe, Musetti oraz Humbert. Dwóch pierwszych startuje w turnieju w Wiedniu, natomiast ostatni w Bazylei. Polak nie przystąpił do żadnego z nich i najpewniej zakończy sezon startem w turnieju ATP 1000 w Paryżu. Ma on tam do obrony trochę punktów, ponieważ w 2023 roku dotarł tam do ćwierćfinału. Niewykluczone, że po raz pierwszy od dawna Hurkacz zakończy sezon poza czołową 10. świata, co ostatni raz miało miejsce w 2020 roku, gdy w ostatnim zestawieniu plasował się na odległej wówczas, 34. pozycji. W 2021 roku kończył na 9. pozycji, 2022 na 10., a 2023 znów na 9