Iga Świątek: o mój Boże, nie jestem na to gotowa

Wiele się dzieje u Igi Świątek, która od kilku tygodni nie brała udziału w rywalizacji na kortach. Polka wycofała się z udziału w trzech turniejach w Azji, a później zdradziła, że zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Iga Świątek szykuje się na wielkich zmian, a w swoich mediach społecznościowych zamieściła nagranie, w którym odpowiedziała na kilka pytań. Jedno z nich zaskoczyło tenisistkę. — O mój Boże, nie jestem na to gotowa — wyznała Polka. Przy okazji zdradziła też, co robiłaby, gdyby nie grała w tenisa.

Iga Świątek pauzuje. Zdradza swoją “tajną umiejętność”
Decyzje i zmiany w sztabie Igi Światek zaskoczyły tenisowy świat. Polka nie ukrywa, że jest gotowa na kolejny etap kariery i szuka trenera zza granicy, a w międzyczasie przygotowuje się do WTA Finals, w którym zapowiedziała swój udział. Niestety już za chwilę Polka straci miejsce liderki w rankingu WTA. 28 października wyprzedzi ją Aryna Sabalenka, a teraz polska zawodniczka zdradziła m.in., z czego jest najbardziej dumna, a także, jaka jest jej “tajna umiejętność”.

Zaskoczyli Igę Świątek
Polka wyznała, że najbardziej dumna jest z brązowego medalu olimpijskiego, który zdobyła na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. — O mój Boże, nie jestem gotowa na to. Potrafię robić świetne śniadania, ale tylko śniadania — wyznała liderka rankingu WTA na pytanie o jej “tajną umiejętność”, którym nie kryła zaskoczenia. 23-letnia raszynianka zaznaczyła też, że gdyby nie była teistka, próbowałaby swoich sił w muzyce. — Próbowałabym być muzykiem, prawdopodobnie grałabym na gitarze — powiedziała Iga Świątek.

Kiedy kolejny mecz Igi Świątek?
Fani z niecierpliwością czekają na kolejny występ Igi Świątek. Polka po przerwie zagra w turnieju WTA Finals, który rozpocznie się 2 listopada, a zakończy siedem dni później. Turniej ten będzie kończył sezonu 2024 w kobiecym tenisie. Na relację z turnieju zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet.