Connect with us

CELEBRITY

Zapytaliśmy znanego dziennikarza o Świątek i Abramowicz. Oto jego odpowiedź

Published

on

Nie milkną echa rozstania Igi Świątek i Tomasza Wiktorowskiego. Znany włoski dziennikarz tenisowy Diego Barbiani tłumaczy Sport.pl, dlaczego nie był zaskoczony końcem tej współpracy, co zmieniło się w grze tenisistki i jak ważną rolę spełnia Daria Abramowicz

Ponad tydzień temu Iga Świątek ogłosiła światu, że rozstaje się z Tomaszem Wiktorowskim. Z komunikatu tenisistki na Instagramie wynika, że to była ich wspólna decyzja. Wielu dziennikarzy i ekspertów było zaskoczonych rozstaniem, bo pod wodzą Wiktorowskiego Świątek osiągnęła najlepsze wyniki w dotychczasowej karierze. Inaczej patrzy na to znany włoski dziennikarz tenisowy Diego Barbiani

Włoch wraca do US Open
– Nie jestem specjalnie zdziwiony tą decyzją. Ostatni miesiąc ich wspólnej pracy był niesamowicie trudny, igrzyska zabrały dużo energii, to nie był łatwy czas dla całego teamu Igi. A ponieważ Polka musiała natychmiast wrócić na kort, jej poziom gry był bardzo zmienny. Do tego pamiętajmy, że nie podążała za radami, jakich trener udzielał jej podczas meczu z Pegulą – mówi Sport.pl przedstawiciel portalu Oktennis.it

Barbiani nawiązuje do ćwierćfinału niedawnego turnieju US Open, w którym to Iga Świątek uległa Jessice Peguli 2:6, 4:6. W trakcie spotkania z Amerykanką Tomasz Wiktorowski przekazywał swojej ówczesnej podopiecznej wskazówki, co wyłapały kamery Eurosportu. Tenisistka jednak nie zawsze z nich korzystała, co mogło częściowo wpłynąć na ostateczny wynik spotkania

Końcówka współpracy Świątek z Wiktorowskim nie była do końca udana, ale pamiętajmy, ile razem wywalczyli. Nasza tenisistka nawiązała współpracę z trenerem w grudniu 2021. Szybko zaczęła osiągać lepsze wyniki – w styczniu 2022 doszła do półfinału Australian Open, potem nadeszła seria 37 zwycięstw z rzędu.

Tomasz Wiktorowski w rozmowie ze Sport.pl tłumaczył tak ich sukcesy: “Dumny jestem z tego, że udało nam się wprowadzić taki sposób myślenia, który zakłada, że nie jedziemy po przyzwoity wynik, a po zwycięstwo, poprzeczka jest ustawiona maksymalnie wysoko. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by to osiągnąć, a czy to się uda, to inna rzecz. Wprowadziliśmy to podejście w porozumieniu z Darią (Daria Abramowicz, psycholog Świątek – red.) na początku roku. To się sprawdza.”

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKvarieti