CELEBRITY
Rollercoaster w finale! Aryna Sabalenka ponownie obroniła tytuł
Aryna Sabalenka pokonała Qinwen Zheng 6:3, 5:7, 6:3 w finale tegorocznej edycji turnieju WTA w Wuhan. Tym samym Białorusinka trzeci raz z rzędu wygrała imprezę w Chinach.
Początek tego finału był bardzo wyrównany. Obie zawodniczki prezentowały na korcie zbliżony poziom. Przez to w tej części pojedynku zobaczyliśmy tylko jedno przełamanie. W szóstym gemie Sabalenka wygrała przy serwisie oponentki, dzięki czemu przechyliła szalę zwycięstwa na swoją w pierwszej partii (6:3)
Chociaż wydawało się, że zawodniczka z Mińska bez problemu sięgnie po trofeum, to Chinka postawiła się wyżej notowanej przeciwniczce. Plasująca się na siódmym miejscu w ogólnoświatowym rankingu zawodniczka była w stanie trzy razy przełamać oponentkę, dzięki czemu wygrała drugiego seta 7:5, tym samym doprowadzając do wyrównania.
Przegrana partia zadziałała na Sabalenkę jak płachta na byka. Druga rakieta świata ponownie wrzuciła wyższy bieg. Chinka próbowała dotrzymać jej kroku i przez chwilę wydawało się, że da radę dogonić rywalkę. Ostatecznie jednak to Białorusinka okazała się lepsza i wygrała seta 6:3.
Tym samym Sabalenka już po trzeci raz z rzędu zgarnęła trofeum podczas turnieju w Wuhan. Wcześniej wygrała rywalizację w Chinach w latach 2018 i 2019.
Aryna Sabalenka – Qinwen Zheng 6:3, 5:7, 6:3