Niemiecki trener był na rozmowach. To on zastąpi krewkiego Portugalczyka?

Dziewięciopunktowa strata do lidera PKO BP Ekstraklasy oraz tylko dwa punkty zdobyte w czterech ostatnich spotkaniach ligowych sprawiły, że włodarze Legii rozpoczęli poszukiwania następcy Goncalo Feio. Jak ustalił “Fakt”, jednym z kandydatów na krótkiej liście jego potencjalnych następców jest André Breitenreiter, który w ubiegłym tygodniu odwiedził stolicę Polski i spotkał się z potencjalnym pracodawcą

Ostatnim zespołem prowadzonym przez niemieckiego szkoleniowca było angielskie Huddersfield. Klub z Wysp Brytyjskich w maju rozwiązał jednak (za porozumieniem stron) umowę z Breitenreiterem, po tym, jak jego zespół spadł z Championship

André Breitenreiter wygrał ligę z FC Zurich. Potem wyleciał z hukiem z Hoffenheim
Klęską zakończyła się także jego trenerska przygoda z TSG 1899 Hoffenheim, skąd w ubiegłym roku został zwolniony po serii 10 meczów bez wygranej. Rozczarowanie w drużynie z Badenii-Wirtembergii było tym większe, że Niemiec przychodził do ekipy “Wieśniaków”, mając na koncie tytuł świeżo upieczonego mistrza Szwajcarii w barwach FC Zurich.

Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wideo
Plotki
Wydarzenia
Pieniądze

Fakt Sport Niemiecki trener był na rozmowach. To on zastąpi krewkiego Portugalczyka?
Niemiecki trener był na rozmowach. To on zastąpi krewkiego Portugalczyka?
Fakt

Fakt

Data utworzenia: 8 października 2024, 13:14.

Udostępnij
Dziewięciopunktowa strata do lidera PKO BP Ekstraklasy oraz tylko dwa punkty zdobyte w czterech ostatnich spotkaniach ligowych sprawiły, że włodarze Legii rozpoczęli poszukiwania następcy Goncalo Feio. Jak ustalił “Fakt”, jednym z kandydatów na krótkiej liście jego potencjalnych następców jest André Breitenreiter, który w ubiegłym tygodniu odwiedził stolicę Polski i spotkał się z potencjalnym pracodawcą.

Od lewej Goncalo Feio oraz André Breitenreiter6
Zobacz zdjęcia
Od lewej Goncalo Feio oraz André Breitenreiter Foto: Zuma, Piotr Kucza / FOTOPYK
Ostatnim zespołem prowadzonym przez niemieckiego szkoleniowca było angielskie Huddersfield. Klub z Wysp Brytyjskich w maju rozwiązał jednak (za porozumieniem stron) umowę z Breitenreiterem, po tym, jak jego zespół spadł z Championship.

André Breitenreiter wygrał ligę z FC Zurich. Potem wyleciał z hukiem z Hoffenheim
Klęską zakończyła się także jego trenerska przygoda z TSG 1899 Hoffenheim, skąd w ubiegłym roku został zwolniony po serii 10 meczów bez wygranej. Rozczarowanie w drużynie z Badenii-Wirtembergii było tym większe, że Niemiec przychodził do ekipy “Wieśniaków”, mając na koncie tytuł świeżo upieczonego mistrza Szwajcarii w barwach FC Zurich.

Z Hoffenheim Breitenreiter rozstał się z hukiem po dotkliwej porażce z VfL Bochum (2:5), po której na konferencji prasowej nie gryzł się w język.

– Dłużej tego nie zniosę. Postawa moich piłkarzy jest nie do zaakceptowania. Ich gra nie miała wiele wspólnego z profesjonalną piłką – mówił chwilę przed tym, gdy poinformowano go o rozwiązaniu umowy. Wcześniej, ze zmiennym skutkiem, prowadził także inne ekipy grające w Bundeslidze — Paderborn, Schalke 04 Gelsenkirchen i Hannover 96.